Reklama

Prezydent Sopotu skarży się u premiera

CBA zawiadomiło prokuraturę, że przy budowie Centrum Haffnera urzędnicy mogli brać łapówki. W rewanżu Jacek Karnowski doniósł na szefa biura Donaldowi Tuskowi

Aktualizacja: 23.10.2008 08:02 Publikacja: 23.10.2008 05:08

– 8 października prezydent Karnowski złożył w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów skargę na szefa CBA, a dokładnie na sposób prowadzenia czynności kontrolnych – potwierdza informacje „Rz” Magdalena Jachim, rzeczniczka sopockiego Urzędu Miasta. – Do czasu otrzymania odpowiedzi od premiera Jacek Karnowski nie będzie wypowiadać się na temat treści tego pisma.

Chodzi o kontrolę, którą Centralne Biuro Antykorupcyjne przeprowadzało w sopockim magistracie od grudnia 2007 r. do 18 września tego roku. Badało sprawy związane z największą w mieście inwestycją Centrum Haffnera (dom zdrojowy, hotel i centrum handlowo-usługowe), a zwłaszcza udział miasta w budującej je spółce. Efekt? Doniesienie do prokuratury.

– Znaleźliśmy kilkanaście poważnych nieprawidłowości – mówi Tomasz Frątczak, dyrektor CBA. – Prokuratura Krajowa Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej w Gdańsku wszczęła na tej podstawie śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez urzędników.

Po przeanalizowaniu dowodów dostarczonych przez CBA prokuratura rozszerzyła prowadzone już wcześniej śledztwo o wątki korupcyjne. Dotąd koncentrowała się na niegospodarności władz Sopotu.

Po raz pierwszy doniesienie w sprawie Centrum Haffnera złożył już we wrześniu 2006 r. Jakub Świderski, były sopocki radny. Wtedy jednak prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, bo nie dopatrzyła się przestępstwa. Ruszyło ono dopiero we wrześniu tego roku, gdy nakazała to prokuratura apelacyjna. Śledztwo w sprawie „wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach na szkodę gminy i miasta Sopotu przez prezydenta Jacka Karnowskiego i pozostałych członków zarządu miasta Sopotu” przejął gdański Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej. Teraz też – po zawiadomieniu przez CBA – bada sprawę ewentualnych łapówek.

Reklama
Reklama

Centrum Haffnera to najważniejsza inwestycja w Sopocie. Tereny warte prawie 30 mln zł dało miasto, buduje spółka Nederpol Development & Investment (NDI). Wątpliwości jest dużo. Dlaczego prezydent Sopotu nie zerwał umowy z NDI, choć firma przez lata nie wywiązywała się z umowy? Czy gmina zrobiła dobry interes, skoro największy udział w zyskach przypadnie prywatnym przedsiębiorcom?

CBA nie obawia się skargi Karnowskiego do premiera. – Nie znamy jej treści, ale uważam, że najlepszym komentarzem do tego będzie fakt, że gdańska Prokuratura Krajowa uznała, iż nasze zawiadomienie jest zasadne. Argumenty obronią się same – twierdzi Frątczak.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów:

[link=mailto:i.kacprzak@rp.pl]i.kacprzak@rp.pl[/link], [link=mailto:p.kubiak@rp.pl]p.kubiak@rp.pl[/link][/i]

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama