- Prawdopodobnie w wyniku zaśnięcia Geremek zjechał ze swojego pasa i uderzył we fiata ducato. Z powodu śmierci sprawcy sprawa została umorzona - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdalena Mazur- Prus. Śledczy ustalili przebieg wydarzeń na podstawie relacji świadków z kilku samochodów, do których dotarli m. in. dzięki relacjom mediów.
Rzecznik zaprzeczyła, by profesor był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. W toku śledztwa wykluczono też przekroczenie prędkości.
Prof. Bronisław Geremek zginął 13 lipca na drodze krajowej nr 2. Do wypadku doszło około godziny 13. Jak wynika z relacji świadka, samochód profesora z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem dostawczym.