Nie jestem tylko blondynką

Elżbieta Łukacijewska - europosłanka PO z Podkarpacia, pokonała „jedynkę” listy Mariana Krzaklewskiego

Publikacja: 10.06.2009 03:05

Elżbieta Łukacijewska, 43 lata

Elżbieta Łukacijewska, 43 lata

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

[b]Rz: Jak udało się pani, posłance z Bieszczadów, pokonać Mariana Krzaklewskiego?[/b]

Elżbieta Łukacijewska: To jest efekt ośmiu lat ciężkiej pracy w wyjątkowo trudnym dla PO województwie podkarpackim. Wielu nie dawało mi szans w rywalizacji z panem Marianem Krzaklewskim, ale ją zdecydowanie wygrałam. Pokazałam, że nie jestem tylko blondynką. Marian Krzaklewski ze swoimi 25 tysiącami głosów też przyczynił się do mojego sukcesu.

[b]Ale listy nie pociągnął?[/b]

No, nie pociągnął!

[b]Ciężko było przełknąć tę gorzką pigułkę, gdy władze partii zdecydowały, że to nie pani będzie liderem listy na Podkarpaciu?[/b]

Nie ukrywam, że w pierwszej chwili byłam tą decyzją zaskoczona i trochę podłamana, iż pierwsze miejsce przydzielono osobie niezwiązanej z PO, która ma luźny związek z regionem. W polityce nie można się jednak obrażać. Uznałam, że należy się podporządkować władzom partii, które mają strategię i na wybory patrzą z perspektywy całej partii, a nie tylko regionu czy konkretnej osoby.

[b]No i te władze się pomyliły w ocenie pani szans. Czy premier Donald Tusk, wicepremier Grzegorz Schetyna pogratulowali?[/b]

Oczywiście, podobnie jak większość ministrów.

[b]Przeprosili?[/b]

Nie było potrzeby, bo nie jestem obrażona. Gratulowali, że startując z drugiego miejsca, udało mi się uzyskać tak dobry wynik na Podkarpaciu. Usłyszałam m.in, że takiej baby to jeszcze nie widzieli.

[b]Czym chce się pani zajmować w Brukseli?[/b]

Będę się zajmować ochroną środowiska. Chcę się też zaangażować we współpracę międzynarodową, zwłaszcza unijno-ukraińską.

[b]Rz: Jak udało się pani, posłance z Bieszczadów, pokonać Mariana Krzaklewskiego?[/b]

Elżbieta Łukacijewska: To jest efekt ośmiu lat ciężkiej pracy w wyjątkowo trudnym dla PO województwie podkarpackim. Wielu nie dawało mi szans w rywalizacji z panem Marianem Krzaklewskim, ale ją zdecydowanie wygrałam. Pokazałam, że nie jestem tylko blondynką. Marian Krzaklewski ze swoimi 25 tysiącami głosów też przyczynił się do mojego sukcesu.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA