Sejm zajmie się sprawą Bestcomu i Atraksu

Posłowie chcą, by ujawnione przez „Rz” kontrowersje w działaniach organów państwa wobec właścicieli tych firm wymusiły zmianę prawa

Publikacja: 26.09.2009 02:03

Posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Maks Kraczkowski złożyli wczoraj w Sejmie wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia połączonych komisji sejmowych: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Gospodarki. – Sprawa właścicieli Bestcomu i Atraksu jest dziś sztandarowym przykładem, delikatnie mówiąc, kontrowersyjnych działań prokuratury i UKS wobec przedsiębiorców – mówi „Rz” Mularczyk.

Właścicieli Bestcomu Roberta Nowaka i Jacka Karabana aresztowano w czerwcu 2006 r. Wyszli na wolność w styczniu 2007 r. po kontroli Prokuratury Krajowej, która wykazała liczne nieprawidłowości w śledztwie. Tymczasem ich firma upadła.

Śledczy zajęli się też Agnieszką Karaban-Awdziejczyk, właścicielką firmy Atrax, która walczyła o wolność dla ówczesnego narzeczonego. Kontrola UKS w jej firmie prowadzona na zlecenie prokuratury trwała 18 miesięcy. Finał: Karaban-Awdziejczyk została zmuszona do zawieszenia działalności.

Śledztwo przeciw całej trójce na etapie postępowania przygotowawczego trwa już cztery lata. Teraz prowadzi je Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. Według jej rzeczniczki Anny Woźniak, nie jest przewlekłe. Innego zdania jest RPO Janusz Kochanowski, który we wtorek skierował do Prokuratury Krajowej kolejną interwencję w tej sprawie.

– Podobny problem dotyczy sporej grupy przedsiębiorców i warto, by na kanwie tej sprawy komisje przygotowały projekty aktów prawnych, które eliminowałyby nadużywanie władzy przez urzędników – uważa Kraczkowski.

– Musimy się tym zająć ponad politycznymi podziałami – dodaje poseł Jarosław Gowin (PO).

Na posiedzenie połączonych komisji posłowie chcą zaprosić przedsiębiorców i przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Finansów, organizacji zajmujących się prawami człowieka.

– Gdyby komisja miała się zająć systemowymi rozwiązaniami, by takie sytuacje ukrócić, chętnie pomożemy – mówi „Rz” dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Maks Kraczkowski złożyli wczoraj w Sejmie wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia połączonych komisji sejmowych: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Gospodarki. – Sprawa właścicieli Bestcomu i Atraksu jest dziś sztandarowym przykładem, delikatnie mówiąc, kontrowersyjnych działań prokuratury i UKS wobec przedsiębiorców – mówi „Rz” Mularczyk.

Właścicieli Bestcomu Roberta Nowaka i Jacka Karabana aresztowano w czerwcu 2006 r. Wyszli na wolność w styczniu 2007 r. po kontroli Prokuratury Krajowej, która wykazała liczne nieprawidłowości w śledztwie. Tymczasem ich firma upadła.

Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu