Na pierwszy rzut oka nic ciekawego... ot – nazwisko bramkarza pojawiało się w Internecie częściej niż eksprezydenta. Ale gdy klikniemy na znajdujące się na 24. pozycji nazwisko „Jerzy Dudek”, zobaczymy, że większość tekstów tam odnotowanych pochodzi z internetowego wydania „Rzeczpospolitej”.
Czy zatem nasza gazeta tak często pisała o trzecim bramkarzu Realu Madryt? Nic takiego. To tylko efekt 25 zamieszczonych na stronach „Rz” zdjęć autorstwa naszego redakcyjnego fotoreportera... Jerzego Dudka.
W tym samym czasie na temat byłego prezydenta Wałęsy na stronach internetowych napisano 12 artykułów. Bez zdjęć autorstwa Jerzego Dudka. Fotografa, nie bramkarza, oczywiście.