Reklama
Rozwiń

Lech Wałęsa żąda przeprosin. Ponad 20 wezwań

Instytut Lecha Wałęsy wysłał dziś dwa z planowanych ponad 20 wezwań do przeproszenia Lecha Wałęsy za naruszanie jego dobrego imienia. Jako pierwsi otrzymali je prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz oraz satyryk Jan Pietrzak.

Aktualizacja: 06.02.2019 17:21 Publikacja: 06.02.2019 17:03

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

amk

Instytut Lecha Wałęsy "zdecydował o wystosowaniu oficjalnych wezwań do przeprosin, a gdyby to nie poskutkowało – do pozwania osób naruszających dobre imię Lecha Wałęsy" - czytamy na stronie Instytutu.

Wałęsa domaga się odwołania kłamliwych wypowiedzi, w których nazwano go "płatnym donosicielem SB" lub "zdrajcą". Oczekuje przeprosin i wpłacenia 10 tys. zł na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Czytaj także: Wałęsa chce rozliczać Kaczyńskiego, Rydzyka i Cenckiewicza

Zasadność wezwań Instytut Lecha Wałęsy tłumaczy swoimi statutowymi obowiązkami, czyli obroną dobrego imienia byłego prezydenta i przeciwstawianiem się próbom zafałszowania historii "przez szerzenie nieprawdziwych informacji na temat działalności narodowego bohatera, jakim był i na zawsze pozostanie Lech Wałęsa".

Jako pierwsi wezwania do przeprosin otrzymali prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz oraz satyryk Jan Pietrzak. Kolejne szykowane są dla byłego opozycjonisty Andrzeja Gwiazdy i dla Wojciecha Cejrowskiego. W sumie Instytut Lecha Wałęsy takich wezwań zamierza wysłać ponad 20.

"Wszelkie działania, mające znamiona naruszenia dóbr osobistych i sugerujące współpracę Pana Prezydenta ze Służbami Bezpieczeństwa PRL, spotkają się z odpowiednią reakcją" - czytamy w komunikacie (jego pełna treść tutaj).

Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek
Kraj
Miasto podaje przyczyny awarii w metrze. Dlaczego doszło do pożaru?
Kraj
Wielka awaria po pożarze w metrze: Linia M1 zamknięta
Kraj
Awaria na stacji Warszawa Praga. Poranne zakłócenia na torach
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości