Reklama

Schymalla może być nowym dyrektorem TVP1

Dyrektor TVP 1 Witold Gadowski rezygnuje ze stanowiska. Z informacji „Rz” wynika, że jego miejsce może zająć Iwona Schymalla

Publikacja: 06.10.2010 03:58

Iwona Schymalla

Iwona Schymalla

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Gadowski decyzję podjął w piątek, choć na Woronicza już wcześniej się mówiło, że nosi się z takim zamiarem. Dyrektorem TVP 1 był od maja tego roku.

– Był mocno wkurzony. Nie chciał firmować nazwiskiem poczynań nowego zarządu (powstałego w wyniku porozumienia PO i SLD – red.). A ten chciał jego rękami dokonywać ingerencji w programy informacyjne i powoli pozbywać się niewygodnej publicystyki – mówi „Rz” osoba związana z TVP.

Gadowski w piątek wieczorem poinformował o swojej decyzji kilkoro przyjaciół i współpracowników. „Walnąłem dziś papierami. Twarz i nazwisko ma się jedno” – miał stwierdzić.

Do jutra jest na urlopie. Do tego czasu odmawia komentarzy.

Jak dowiedziała się „Rz”, miejsce Gadowskiego prawdopodobnie zajmie Iwona Schymalla. Widzom znana jest głównie jako prowadząca poranny program „Kawa czy herbata?” w Jedynce. Kierowała już TVP 1 od lipca do października 2009 r. Schymalla też jest na urlopie. – W piątek wracam. Wtedy możemy porozmawiać – ucina.

Reklama
Reklama

[wyimek]Informator „Rz” mówi, że Gadowski nie chciał firmować poczynań nowego zarządu telewizji[/wyimek]

Jak ustaliliśmy, właśnie na piątek zaplanowane jest posiedzenie zarządu TVP.

O zmianie na stanowisku dyrektora Jedynki nie chce mówić Jacek Snopkiewicz, p.o. rzecznika TVP. – Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam – ucina. Dodaje, że według jego wiedzy oficjalna rezygnacja Gadowskiego nie wpłynęła. – Nie było rozmów dyrektora Gadowskiego z zarządem w tej sprawie – twierdzi.

Dwa tygodnie temu zarząd odwołał ze stanowiska wice-dyrektora TVP 1 Stanisława Janeckiego, który odpowiadał za publicystykę. Jako powód podano krytyczną opinię Komisji Etyki TVP zarzucającą Janeckiemu naruszenie zasad etycznych. Chodziło o tekst, który opublikował w czasie kampanii wyborczej w „Fakcie”. Wymieniał w nim pięć powodów, dla których powinien wygrać prezes PiS Jarosław Kaczyński. Janecki wyjaśniał wówczas, że gdyby powierzono mu napisanie tekstu wskazującego najmocniejsze strony kandydata PO, to też by go napisał.

Nieoficjalnie mówiło się, że zarząd od początku szukał pretekstu, by się pozbyć Janeckiego z władz TVP 1. Gadowski na razie miał zostać. – Widać postanowił nie czekać, aż go zwolnią, zmuszając wcześniej do robienia czegoś, z czym się nie zgadza – mówi pracownik TVP.

Obecny zarząd TVP składa się z kojarzonych z lewicą Włodzimierza Ławniczaka i Pawła Palucha. To efekt decyzji części członków rady nadzorczej, kojarzonych z lewicą i PO, którzy 27 sierpnia zawiesili dotychczasowego prezesa TVP Romualda Orła oraz jego zastępcę Przemysława Tejkowskiego (obaj kojarzeni z PiS).

Reklama
Reklama

4 września weszła w życie nowelizacja ustawy medialnej, która spowodowała wygaśnięcie kadencji obecnych władz TVP. Jak wynika z zapisów ustawy, obecny zarząd będzie rządził telewizją publiczną aż do wyboru nowych władz. Proces ich wyłaniania może potrwać około czterech, pięciu miesięcy.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama