Reklama

Raport NIK: Wielkie cięcie drzew bez kontroli

W blisko połowie urzędów wydawano zezwolenia mimo luk we wnioskach, skali wycinki w 2017 r. nikt nie monitorował.

Aktualizacja: 05.04.2019 06:49 Publikacja: 04.04.2019 18:55

Wycinka na prywatnej działce, Kraków Czyżyny, rok 2017

Wycinka na prywatnej działce, Kraków Czyżyny, rok 2017

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Gminy nie miały dostatecznej kontroli nad wycinką drzew i krzewów, częste zmiany prawa potęgowały chaos – wynika z raportu NIK, który poznała „Rzeczpospolita".

– Na sytuację mogła wpływać pięciokrotna w okresie od 2015 do 2018 r. zmiana przepisów ustawy o ochronie przyrody, regulująca m.in. zasady wycinki drzew i krzewów – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Warszawa wychodzi z szamba. Dotacje dla mieszkańców na budowę kanalizacji
Kraj
Narasta problem flot „elektryków” w SPPN. ZDM wnioskuje o zmianę w przepisach
Kraj
Ciężki przeszczep wątroby na WUM. „Nie było powikłania, którego pacjent by nie przerobił”
Kraj
Nowy ranking szanghajski. UW najwyżej, z zestawienia wypadł WUM
Reklama
Reklama