Bracia Adam i Szymon N. zostali brutalnie zamordowani w październiku 1998 r.
Według policji, prokuratury i sądu zbrodni mieli się wspólnie dopuścić Marcin Chmielewski, Krzysztof Kaczmarczyk, Robert T., Sebastian S. i Piotr P.
Według policji prowodyrem całego zajścia miał być Krzysztof Kaczmarczyk, który zaatakował Adama N., a pozostałym współoskarżonym wydawał polecenia. Krzysztof i Marcin zostali skazani na dożywocie. Cały materiał dowodowy został oparty jedynie na pomówieniach współoskarżonych – głównie na wyjaśnieniach Roberta T.
Razem z dziennikarzami magazynu „Państwo w państwie" w Polsacie ujawniliśmy nagranie, z którego może wynikać, że Marcin Chmielewski i Krzysztof Kaczmarczyk zostali w całą sprawę wrobieni. Nagrany w więzieniu przez Chmielewskiego Robert T. mówi: – Ty i Krzychu zostaliście wplątani nie przeze mnie, a przez dwóch psów. Przez A. i nie wiem jak on miał. Tak niski z wąsem, prowadził z A. sprawę.
Nagranie zza krat. Niewinni skazani za morderstwo?