Reklama
Rozwiń

Kowal: Putin będzie chciał wrzucić śledztwo w tryby MAK. Ale nie będzie tak łatwo jak ws. Smoleńska

Putin nie traci czasu i chce zyskać przewagę medialną. Doświadczenie tego typu katastrof z udziałem Rosji, także katastrofy smoleńskiej pokazuje, że kluczowe są w tych pierwszych godzinach reakcje medialne i oprzyrządowanie prawne - ocenia Paweł Kowal

Publikacja: 18.07.2014 11:50

Paweł Kowal

Paweł Kowal

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Kowal komentował sprawę zestrzelenia samolotu Malaysian Airlines dziś rano w RMF FM. Zdaniem polityka Polski Razem, kluczową kwestią  będzie sposób, w jaki sposób podejdzie się do wyjaśnienia katastrofy. Jego zdaniem reakcja Zachodu może niepokoić.

- Reakcja prezydenta Obama była moim zdaniem niewystarczająca. Jeśli chodzi o zachód Europy, to tutaj znowu mamy do czynienia z reakcją nieco dziecinną. Natomiast prezydent Putin nie traci czasu. Jego ostatnie oświadczenia wyraźnie wskazują na to, że chce zyskać przewagę medialną. Doświadczenie tego typu katastrof z udziałem Rosji, także katastrofy smoleńskiej pokazuje, że kluczowe są w tych pierwszych godzinach reakcje medialne i oprzyrządowanie prawne do działania dla tych, którzy są faktycznymi ofiarami - mówił Kowal.

Jego zdaniem Rosjanie będą dążyć za wszelką cenę, by śledztwo objął Międzypaństwowy Komitet Lotniczy MAK. Jednak z uwagi na to, że sprawa dotyczy krajów trzecich, możę się to nie udać.

- Można zwrócić uwagę, jak szybko reaguje Wielka Brytania, żądając by do sprawy włączyła się Organizacja Narodów Zjednoczonych. Sprawa może tym razem nie udać się Rosji tak łatwo, jak się udała po katastrofie w Smoleńsku - powiedział polityk.

Mimo ogromu tragedii, zdaniem Kowala możliwe jest jeszcze dyplomatyczne zakończenie konfliktu we wschodniej Ukrainie. Ale będzie to wymagało dużo bardziej stanowczej presji na Rosji niż dotychczas.

-  Ten konflikt ciągle jest w zasięgu dyplomatów, on ciągle może być rozwiązany w gabinecie dyplomatycznym. Tylko zamiast pokazywać się całemu światu w swobodnych pozach na trybunie stadionów Brazylii, przywódcy Zachodu powinni jasno już dawno temu postawić warunki prezydentowi Putinowi, jeśli chodzi o wspieranie terrorystów - stwierdził były europoseł.

Kowal komentował sprawę zestrzelenia samolotu Malaysian Airlines dziś rano w RMF FM. Zdaniem polityka Polski Razem, kluczową kwestią  będzie sposób, w jaki sposób podejdzie się do wyjaśnienia katastrofy. Jego zdaniem reakcja Zachodu może niepokoić.

- Reakcja prezydenta Obama była moim zdaniem niewystarczająca. Jeśli chodzi o zachód Europy, to tutaj znowu mamy do czynienia z reakcją nieco dziecinną. Natomiast prezydent Putin nie traci czasu. Jego ostatnie oświadczenia wyraźnie wskazują na to, że chce zyskać przewagę medialną. Doświadczenie tego typu katastrof z udziałem Rosji, także katastrofy smoleńskiej pokazuje, że kluczowe są w tych pierwszych godzinach reakcje medialne i oprzyrządowanie prawne do działania dla tych, którzy są faktycznymi ofiarami - mówił Kowal.

Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim