Miller: Przeciek aktów WSI to skandal

Polska to jeden z niewielu krajów, gdzie o tajnych operacjach można sobie przeczytać w gazecie - mówi Leszek Miller

Publikacja: 18.08.2014 11:51

Leszek Miller

Leszek Miller

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Miller komentował w Trójce rewelacje najnowszego "Wprost" dotyczące ściśle tajnych dokumentów tzw. komisji Macierewicza. Dziennikarze tygodnika twierdzą, że weszli w posiadanie akt mających być podstawą do sporządzenia utajnionego aneksu do raportu z likwidacji WSI. Mają one zawierać m.in. analizy dotyczące podejrzanych kontaktów Bronisława Komorowskiego z handlarzami bronią.

Zdaniem Leszka Millera, wyciek tych materiałów to skandal.

- Od 2007 roku krążyły opowieści, że pan Macierewicz dopuścił do przecieku tych materiałów, że one wypłynęły z komisji Macierewicza. To jest po prostu jeden wielki skandal, bo to by oznaczało, że państwo polskie jest jednym z niewielu na świecie, gdzie o tajnych operacjach, o ludziach biorących udział w tych tajnych operacjach, można sobie przeczytać w gazecie - powiedział w radiowej "Trójce" były premier.

Dodał, że publikacja dokumentów mogła być zagrywką obliczoną na niedopuszczenie do utworzenia komisji śledczej ws. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

- Akurat w przypadku SLD to nie ma znaczenia, bo my uważamy, że taka komisja powinna być. Wiadomo jednak, że bez głosów Platformy Obywatelskiej taka komisja nie powstanie - ocenił.

Mimo oburzenia nad ujawnieniem tajnych dokumentów służb, Miller uważa bowiem, że publiczne zbadanie sposobu likwidacji WSI jest konieczne.

- Nie ulega wątpliwości, że sposób rozwiązania WSI nadaje się jako przedmiot dociekań komisji. On przyniósł znacznie więcej szkód niż pożytku, chociażby przez to, że osłona kontrwywiadowcza dotycząca polskich żołnierzy w Afganistanie została całkowicie zniszczona - powiedział.

Miller komentował w Trójce rewelacje najnowszego "Wprost" dotyczące ściśle tajnych dokumentów tzw. komisji Macierewicza. Dziennikarze tygodnika twierdzą, że weszli w posiadanie akt mających być podstawą do sporządzenia utajnionego aneksu do raportu z likwidacji WSI. Mają one zawierać m.in. analizy dotyczące podejrzanych kontaktów Bronisława Komorowskiego z handlarzami bronią.

Zdaniem Leszka Millera, wyciek tych materiałów to skandal.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA