Przeniosą groby na Łączce?

Prezydent Bronisław Komorowski skierował do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o cmentarzach, której celem jest umożliwienie przeprowadzenia ekshumacji i godnego pochówku ofiar terroru komunistycznego.

Aktualizacja: 11.12.2014 20:03 Publikacja: 11.12.2014 18:17

Przeniosą groby na Łączce?

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i pochówkach zapowiadany był od kilku miesięcy, gdy zostały zawieszone prace ekshumacyjne w kwaterze Ł na warszawskich cmentarzu powązkowskim. Stało się tak, gdy okazało się, że szczątki kilkuset żołnierzy podziemia niepodległościowego zabitych w więzieniu na Mokotowie znajdują się pod nagrobkami postawionymi w latach 80.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" po wprowadzeniu stanu wojennego w kwaterze „Ł" rozpoczęły się ponowne pochówki. Jak ustalili pracownicy IPN, w latach 1982–1984 pochowano tam ok. 200 osób uznanych za zasłużonych dla komunistycznego państwa. Byli to m.in. oficerowie LWP, sędziowie okresu stalinowskiego, oficerowie bezpieki i Informacji Wojskowej. Podobne pochówki odbywały się także w pozostałych kwaterach, gdzie wcześniej chowano zmarłych w więzieniach oraz w UB.

W czwartek projekt nowelizacji został umieszczony na stronie internetowej prezydent.pl. „ Prowadzone od wielu lat poszukiwania i badania naukowe wskazują, że wskutek terroru komunistycznego w Polsce w latach 1944–1956 śmierć poniosło około pięćdziesięciu tysięcy osób, straconych na mocy wyroków sądowych, zamordowanych i zmarłych w siedzibach Urzędów Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej, więzieniach i obozach, zabitych w walce lub w trakcie działań pacyfikacyjnych. W większości przypadków rodziny zamordowanych i zmarłych nie znały miejsc pochówku swoich najbliższych. (...) Polacy cieszą się dzisiaj wolnością, o którą walczyły m.in. osoby pochowane bezimiennie w kwaterze „Ł" Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach oraz na wielu cmentarzach w całej Polsce, ponosząc ofiarę własnego życia" – czytamy na stronie internetowej Prezydenta RP.

„ Przywracanie tożsamości ofiarom terroru komunistycznego jest obowiązkiem państwa i społeczeństwa. Przeszkodę dla tych działań stanowi brak stosownych regulacji prawnych, dotyczących sytuacji, gdy w miejscach pochówków ofiar reżimu komunistycznego, w latach późniejszych, za przyzwoleniem i wiedzą ówczesnych władz, zezwalano na ponowne pochówki. Obecnie obowiązujące przepisy nie przewidują możliwości ekshumacji zwłok i szczątków z tzw. późniejszych grobów, co jest w wielu przypadkach konieczne dla umożliwienia ekshumowania ofiar reżimu komunistycznego z grobów położonych niżej" – czytamy na stronie prezydent.pl.

Przygotowana przez Kancelarię Prezydenta zmiana przepisów ma dać podstawę m.in. do przenoszenia grobów wybudowanych w latach późniejszych, pod którymi znajdują się szczątki ofiar komunizmu z lat 40. i 50., po to by zadośćuczynić ofiarom reżimu komunistycznego i ich rodzinom poniesioną ofiarę

Ustawa wprowadza także gwarancję, że w przypadku, gdy z ekshumacją wiąże się konieczność przeniesienia grobu na inne miejsce, wydanie decyzji o ekshumacji i przeniesieniu grobu poprzedza się rokowaniami z najbliższą pozostałą rodziną osoby zmarłej lub osobami, które dokonały pochówku. Projektowana ustawa przewiduje dodanie przepisu zobowiązującego wojewodę do ponoszenia kosztów wszystkich czynności wynikających z wydanej decyzji o ekshumacji.

Projektowana ustawa obejmuje zmiany w: ustawie z dnia 28 marca 1933 r. o grobach i cmentarzach wojennych, ustawie z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i pochówkach zapowiadany był od kilku miesięcy, gdy zostały zawieszone prace ekshumacyjne w kwaterze Ł na warszawskich cmentarzu powązkowskim. Stało się tak, gdy okazało się, że szczątki kilkuset żołnierzy podziemia niepodległościowego zabitych w więzieniu na Mokotowie znajdują się pod nagrobkami postawionymi w latach 80.

Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" po wprowadzeniu stanu wojennego w kwaterze „Ł" rozpoczęły się ponowne pochówki. Jak ustalili pracownicy IPN, w latach 1982–1984 pochowano tam ok. 200 osób uznanych za zasłużonych dla komunistycznego państwa. Byli to m.in. oficerowie LWP, sędziowie okresu stalinowskiego, oficerowie bezpieki i Informacji Wojskowej. Podobne pochówki odbywały się także w pozostałych kwaterach, gdzie wcześniej chowano zmarłych w więzieniach oraz w UB.

Kraj
Franciszek zdecydował co dalej z abp. Markiem Jędraszewskim
Kraj
Leszek Miller: Sprawa Romanowskiego? Mogło dojść do prawniczego sabotażu
Kraj
Lawina wniosków o uchylenie immunitetów posłów PiS. W tle miesięcznice i sporny wieniec
Kraj
Pięć osób w szpitalu. W Lublinie autobus wjechał w przystanek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kraj
Joanna Ćwiek-Świdecka: Prezydent deklaruje weto w sprawie aborcji, koalicja szuka planu B