Został zatrzymany na lotnisku Okęcie przez policjantów i celników. 28-letni mężczyzna leciał z Afryki, a świeże liście czuwaliczki znanej jako khat miał ukryte w walizkach.

W sumie było to 33 kilogramy. – Posiadanie takich roślin w Polsce stanowi przestępstwo. Dlatego też o losie mężczyzny zadecyduje sąd – mówią policjanci.

To nie pierwszy raz jak na warszawskim Okęciu udaremniono przemyt tej narkotycznej rośliny. Cztery lata temu młoda Czeszka usiłowała przemycić 43 kilogramy khatu.

Khat działa podobnie jak amfetamina. Oddziałuje na układ nerwowy i szybko uzależnia. Narkotyzowanie się tą rośliną powoduje euforię, zadowolenie, rozluźnienie i nagły przypływ energii.

Khat występuje głównie w Somalii, Egipcie czy Jemenie. Polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii zakazuje posiadania ekstraktów z khat.