Senator PO i były szef Ministerstwa Obrony Narodowej na pytanie "Super Expressu" o to, czy rząd powinien posłuchać Zbigniewa Bujaka i wysłać naszych żołnierzy na Ukrainę odpowiedział, że "to jakaś polityczna fantastyka" i choć Polska musi jak najszerzej pomagać Ukrainie, zarówno w sferze cywilnej, jak i wojskowej, "wysyłanie tam naszych żołnierzy byłoby błędem".

- Oznaczałoby to, że nasz kraj chce włączyć się do zbrojnego konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą. Czyli, że idziemy na wojnę. Na szczęście nikt nas o to nie prosi - dodał Klich.

Zdaniem byłego szefa MON, Polska powinna podzielić się z Ukrainą doświadczeniem w modernizowaniu armii. - Tego typu doradztwo dla Ukraińców jest w pełni uzasadnione. Tak samo, jak w pełni uzasadnione jest to, o co od wielu miesięcy apeluję - o dostarczanie Ukrainie broni, tak jak zdecydowała się to robić Litwa - powiedział.