- Zrobiliśmy to, by mieć całkowitą pewność co do przyczyny zgonu – tłumaczy Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Śledztwo wszczęto z art. 155 kodeksu karnego, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.
Ciało byłego piłkarza ŁKS Adama Grada znalazła w sobotę rano jego partnerka, po powrocie z zagranicy. Zwłoki leżały w kałuży krwi. Mieszkanie było zamknięte od wewnątrz.
Kobieta ostatni raz rozmawiała z mężczyzną pod koniec stycznia. Kiedy piłkarz zmarł na razie nie wiadomo. – Pomoże to ustalić sekcja zwłok. Już została przez nas zlecona. Zostanie przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu – zapowiada prok. Kopania.
W sobotę lekarz pogotowia, którego wezwano na miejsce miał wątpliwości co do przyczyny zgonu piłkarza, ale biegły medycyny sądowej stwierdził że był to zgon naturalny. - Dla wyjaśnienia wątpliwości zdecydowaliśmy się na sekcję - dodaje prok. Kopania.