"Większość kandydatów nie odkryła jeszcze potencjału, jaki daje YouTube, największa platforma wideo w Internecie. Choć Janusz Korwin-Mikke jest bohaterem wielu nagrań umieszczonych na YouTube, nie założył jeszcze własnego konta, które umożliwiłoby mu publikowanie moderowanych treści. Lider partii KORWiN nie jest jedynym kandydatem bez oficjalnego kanału na YouTube – nie posiadają go również Marian Kowalski i Paweł Tanajno. Z kolei Bronisław Komorowski oraz Magdalena Ogórek nie ujawniają liczby swoich subskrybentów, dlatego też mimo iż posiadają swoje oficjalne kanały, które niewątpliwie gromadzą liczne grono widzów, na poniższym wykresie obok ich nazwisk figuruje cyfra 0" - czytamy w analizie.
Według zestawienia najwięcej subskrybentów (osób, które obserwują aktywność danego kandydata) ma Jacek Wilk (ponad 2 tys.). Jednak najwięcej razy wyświetlane były materiały Andrzeja Dudy (jako jedyny zbliża się do miliona). "Z drugiej strony, choć filmy Dudy mają ponad sześć razy więcej wyświetleń niż drugiego w rankingu Janusza Palikota, są to wartości bardzo niewielkie, gdy porównamy je z najpopularniejszymi polskimi twórcami wideo, których osiągnięcia co miesiąc podsumowujemy w raporcie YouTube Trends.
Bezkonkurencyjny jest pierwszy spot Dudy "Przyszłość ma na imię Polska", który obejrzało ponad ćwierć miliona widzów.
Popularnością na kanale Dudy cieszy się też, np. wideo, gdzie czyta on obraźliwe wpisy internautów o sobie.