"Rzeczpospolita" wśród wielu tekstów poświęconych temu wydarzeniu prezentuje wyliczenie finansowych efektów obietnic rywali. W artykule "Miliardowe koszty prezentów od kandydatów" ocenia obciążenia państwa, które spowodowałaby realizacja najbardziej kosztownych inicjatyw zapowiadanych przez Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudę. "Andrzej Duda, jak to kandydat opozycji, ma gest. Chce wcześniej posłać Polaków na emeryturę, a gdy tam trafią, zwolnić ich z podatku. Chce też uwolnić frankowiczów od długu. Pieniędzy na to chce szukać w kasach banków i hipermarketów. Prezydent Komorowski wprawdzie oszczędniej szafuje obietnicami, ale i tak kosztowałyby one miliardy" - czytamy.