Aktualizacja: 01.06.2015 22:59 Publikacja: 01.06.2015 21:46
Foto: Flickr/ Fot. Danny Bruce
Unijna Agencja Praw Podstawowych twierdzi, że w polskim rolnictwie sezonowo zatrudniani są nieletni zza wschodniej granicy. Unijni eksperci uważają, że nasze władze nie widzą problemu, bo nie mamy systemu kontrolowania indywidualnych gospodarstw.
O zjawisku poinformowano w raporcie przedstawionym w poniedziałek w Brukseli, a dotyczącym wszelkich form eksploatowania pracowników w UE. Eksperci APP oparli się na oficjalnych statystykach, ale wysłali też blisko 700 ekspertów do 13 krajów UE, żeby na miejscu anonimowo rozmawiali z inspektorami pracy, sędziami, policjantami, członkami organizacji pozarządowych. I właśnie na podstawie tych nieoficjalnych źródeł postawiono Polsce zarzut wykorzystywania pracy ukraińskich dzieci. Niestety w Polsce nie istnieją oficjalne dane na ten temat, bo tego zjawiska nie można badać. „Nikt nie ma prawa kontrolowania warunków pracy w prywatnych gospodarstwach rolnych. Jest to nieakceptowalne z punktu widzenia skutecznej ochrony praw podstawowych" – brzmi fragment raportu.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas