Reklama

Zatrzymany w nocy, by nic więcej nie ujawniał

Dlaczego śledczy zdecydowali się w nocy zatrzymać Zbigniewa S. – Zależało nam na zapobieżeniu publikacji kolejnych materiałów ze śledztwa w sprawie przecieku – mówi Przemysław Nowak,rzecznik stołecznej prokuratury.

Aktualizacja: 10.06.2015 10:40 Publikacja: 10.06.2015 09:44

Zatrzymany w nocy, by nic więcej nie ujawniał

Zbigniew S., który upublicznił w sieci fotokopie akt z tzw. afery podsłuchowej został zatrzymany przez policję na polecenie śledczych ok. 21. 30. O czym rzecznik prokuratury poinformował od razu na Twitterze.

– Występek, który mi zarzucono jest zagrożony karą do dwóch lat więzienia. Dlaczego nie wezwano mnie do prokuratury w ciągu dnia? – pytał w nocy, tuż po zwolnieniu.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Kraj
Wojna tuż za granicą, a politycy się kłócą. Spory ucichły tylko na dwa dni
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama