Przyczyna zgonu dziecka nie jest znana, ale jak ustaliła „Rzeczpospolita" dziecko tuż przed zaginięciem było w szpitalu z powodu zatrucia środkami odurzającymi.
Policja otrzymała dziś wyniki badań DNA. – Potwierdziły one tożsamość dziecka. To był poszukiwany Michał – przyznaje Paweł Łotocki, rzecznik policji w Będzinie.
Badanie DNA zlecono, bo ciało chłopca było w stanie głębokiego rozkładu. Śledczy chcieli mieć całkowitą pewność co do tożsamości znalezionych zwłok.
Wciąż nie wiadomo co było przyczyną śmierci chłopca. Wstępne wyniki sekcji zwłok nie dały odpowiedzi na to pytanie.
Biegli z zakresu medycyny sądowej pobrali do dalszych badań m.in. toksykologicznych i histopatologicznych tkanki do badań. Na ich wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.