Reklama

Wynajmował apartamenty, oszukiwał turystów

Stołeczna policja podczas rutynowej kontroli drogowej zatrzymała 25-latka, który wynajmował turystom nieistniejące apartamenty w Kołobrzegu i Sopocie.

Aktualizacja: 11.08.2015 09:23 Publikacja: 11.08.2015 09:01

Ten mężczyzna oferował do wynajęcia apartamenty w Kołobrzegu i w Sopocie, których nie miał

Ten mężczyzna oferował do wynajęcia apartamenty w Kołobrzegu i w Sopocie, których nie miał

Foto: materiały policji

Mężczyzna zamieszczał na portalach ogłoszeniowych zdjęcia luksusowych apartamentów do wynajęcia za około 200 złotych za dobę. Na miejscu okazywało się, że żadnych lokali do wynajęcia nie ma.

Proponowana przez oszusta cena była bardzo korzystna, zwłaszcza że autor ogłoszenia oferował turystom zniżki za płatność z góry.

- Ludzie wpłacali pieniądze, czasem po kilka tysięcy złotych i gdy przyjeżdżali na miejsce okazywało się, że żadnych apartamentów do wynajęcia nie ma – opowiadają policjanci.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 25-latek zamieścił ogłoszenie o wynajmie apartamentów na stronie internetowej apartamentykolobrzeg.org już pod koniec czerwca.

Za ich wynajem od ponad 180 osób wyłudził ponad 180 tysięcy złotych.

Reklama
Reklama

Policjanci uważają, że mężczyzna zamieścił kolejne podobne ogłoszenia dotyczące noclegów w Sopocie na stron apartamentysopot.biz.

Na razie nie wiadomo, ile osób dało się na to ogłoszenie nabrać. - Liczba osób poszkodowanych jest wciąż aktualizowana, codziennie napływają do nas kolejne zawiadomienia od poszkodowanych – mówią policjanci.

Wśród oszukanych byli nie tylko turyści z Polski, ale też niedoszli wczasowicze głównie z Niemiec i Holandii.

Większość pieniędzy, które wpłacały ofiary, mężczyzna zdążył wypłacić z kont, więc turystom trudno je będzie odzyskać.

Zatrzymany 25-latek spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Za oszustwa grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Policja radzi, by przed wyjazdem sprawdzić na stronach i forach internetowych, opinie o wybranym pensjonacie, hotelu lub apartamencie.

Reklama
Reklama

W każdej chwili można też skontaktować się z Polską Izbą Turystyczną i zweryfikować, czy dany pośrednik działa legalnie, a konkretny obiekt noclegowy naprawdę istnieje.

Można też dzwonić do urzędu gminy na terenie której chcemy wynająć nocleg, a nawet na policję, by uzyskać informację.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama