Zdaniem Pitery "Kukiz nie wie co to jest system prezydencki", ponieważ według jego propozycji miałby być to system, w którym prezydent może rządzić krajem za pomocą dekretów. - Trójpodział władzy przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie, skoro wybieramy sobie jednego człowieka, który będzie jednoosobowo podejmował decyzje w imieniu narodu - ostrzegła.

Pitera oceniła, że wśród propozycji Kukiza jest "więcej punktów, które nie uwzględniają woli narodu". - Jeśli nie uwzględnia się narodu, to jest to myśl faszystowska - dodała oceniając, że propozycje Kukiza są "niebezpieczne".

Demokracja, bogactwo oraz bezpieczeństwo - to trzy filary strategii ruchu Kukiz'15 w wyborach parlamentarnych. Obywatele powinni kontrolować władzę, pieniądze i policję; w tym celu należy przede wszystkim zmienić konstytucję - mówił Kukiz podczas niedzielnej konwencji swojego ruchu.

Według słów byłego kandydata na prezydenta pierwszym filarem strategii jest demokracja. - Demokracja to rządy ludu, czyli państwo pod kontrolą obywatelską" - tłumaczył Kukiz. Podkreślał, że - w jego ocenie - obecnie Polska jest "pod kontrolą neoarystokracji, partii urzędniczych, klanów, które uwłaszczyły się na Polsce w 1989 r.", które raz na cztery lata zmieniają się przy "korycie".

Żeby obywatel mógł kontrolować władzę, należy przede wszystkim zmienić konstytucję i najbliższe lata trzeba poświęcić na tworzenie nowego, przyjaznego obywatelowi prawa - przekonywał Kukiz. Poza tym - jego zdaniem - należy zmienić ordynację wyborczą, znieść próg referendalny i wprowadzić system prezydencki.