Reklama
Rozwiń
Reklama

#RZECZoPOLITYCE Halicki: Jest miejsce dla PO

W polskiej polityce jest miejsce dla nowej PO, zreformowanej, z nowymi twarzami - twierdzi poseł PO Andrzej Halicki, gość Jacka Nizinkiewicza w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 07.06.2016 12:58 Publikacja: 07.06.2016 07:54

#RZECZoPOLITYCE Halicki: Jest miejsce dla PO

Foto: Picasa

#RZECZoPOLITYCE: Konflikty wewnętrzne w Platformie Obywatelskiej

- Miejsce PO nie jest wśród partii lewicowych, gdzie widzi ją Michał Kamiński, którego wpuściliśmy do Platformy - powiedział gość Jacka Nizinkiewicza. Według niego Michał Kamiński, którego ostatnio zawieszono w prawach członka klubu PO, widzi Platformę w bloku partii lewicowych. Natomiast według Halickiego przesłanie ideologiczne lewicy nie pasuje do centrowego, ale również konserwatywno-liberalnego wizerunku PO.

Halicki stwierdził, że nie był zwolennikiem "wpuszczenia" Kamińskiego do PO. Uznał, że jeśli Kamiński chce być w zespole, musi być jego członkiem i podporządkować się jego zasadom. - Nie pamiętam jego obecności na posiedzeniu klubu PO, na komisji spraw zagranicznych.  Odpowiedź na pytanie, czy Michał Kamiński jest potrzebny w szeregach Platformy, pan redaktor zna - powiedział Halicki. 

Poseł PO uważa, że nowe struktury PO, kluby obywatelskie, których powstają setki, wyznaczają kierunek, którym powinna pójść PO. Halicki ocenił, że sądząc po liczbie sympatyków, którzy przychodzą na spotkania z politykami PO, na scenie politycznej jest miejsce dla tej partii, ale nowej, zreformowanej i z nowymi twarzami, które budzą zaufanie. - Jest w PO wiele osób nowych i aktywnych, takich jak np. Krzysztof Brejza, Agnieszka Pomaska, Arkadiusz Myrcha. Wiele jest osób nowych, nieznanych widzom, ale aktywnych od wielu lat choćby w samorządach - zapewnił Halicki.

Poseł zapewnił też, że do osób cennych dla Platformy i pożytecznych w Europarlamencie  należy Jarosław Wałęsa, który zawiesił swoje członkostwo w partii. Halicki przyznał, że ze względu na małą aktywność Wałęsy jako szefa Instytutu Obywatelskiego, ktoś inny powinien stanąć na jego czele. 

Poseł PO oświadczył, że Platforma nie chce wcześniejszych wyborów. - Demokracja rządzi się swoimi prawami i trzeba ten wynik szanować. Nie można jednak kierować się wyłącznie własnym widzimisię i odrzucać zasady demokracji - mówił Halicki. - Tu jest poważny problem, nie tylko prawny, ale i polityczny. 

Reklama
Reklama

- Większość w parlamencie nie oznacza robienia tego, co się chce, a oznacza większą odpowiedzialność - mówił poseł. - Jeśli tak rozumiemy demokrację, możliwy jest dialog. Jeśli te zasady się odrzuca, to idziemy w kierunku autorytaryzmu. A to nie jest model akceptowany w cywilizowanym świecie. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Kraj
Zimowy apel do kierowców. „Sprawdź, czy pod maską nie ma kota”
Kraj
Nie tylko metro i drogi. Jakie inwestycje na przyszły rok planuje warszawski ratusz?
Kraj
Nie tylko podatki i opłaty. Na czym zarabia Warszawa?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kraj
Budżet Warszawy na 2026 r. Na co stołeczny ratusz wyda najwięcej pieniędzy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama