Aktualizacja: 14.12.2016 09:25 Publikacja: 14.12.2016 09:17
Jacek Pawłowicz
Foto: rp.pl
W nocy z 12 na 13 grudnia doszło do spotkania byłych opozycjonistów, o czym wspomniał prowadzący program. - Spotkało się kilka pokoleń, którzy siedzieli w areszcie na Mokotowie. Mieliśmy Czesława Bieleckiego, który trzy razy tam siedział. Mieliśmy Zofię Romaszewską – opowiadał Pawłowicz. - Było wielu opozycjonistów, których nikt nie zna. To są ludzie, którzy dzisiaj są nieprawdopodobnie biedni. Dzięki tym małolatom ze stanu wojennego Polska wybiła się na niepodległość – dodawał.
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W cyfrowym świecie pełnym treści, webinarów i kursów, coraz częściej to nie dostęp do informacji, ale dostęp do...
Od marszu z czekoladowym orłem Bronisława Komorowskiego dokładnie wiemy, gdzie w którą stronę nie warto iść, a m...
Autor: Jakub Turowski, dyrektor ds. polityki publicznej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w Meta.
Wojsko przygotowuje oprawę rocznicy 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. Będzie można zobaczyć czołgi, a na...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas