Reklama

Awantura o prezydenckie menu

Tygodnik Podhalański: Andrzej Duda na Kasprowym zamówił dziś kiełbaskę. Kancelaria Prezydenta prostuje: to był faszerowany pomidor.

Aktualizacja: 03.03.2017 22:57 Publikacja: 03.03.2017 22:40

Trwa spór co prezydent Andrzej Duda jadł dziś na Kasprowym Wierchu. Kiełbaskę czy faszerowanego pomi

Trwa spór co prezydent Andrzej Duda jadł dziś na Kasprowym Wierchu. Kiełbaskę czy faszerowanego pomidora?

Foto: PAP/ Grzegorz Momot

Każda ze stron upiera się przy swoim. "Jako, że to piątek i post, sprawa wydaje się być wagi państwowej" - komentuje Tygodnik Podhalański.

Dziś, w pierwszy piątek Wielkiego Postu, prezydent Andrzej Duda razem z prezydentem Słowacji Andrzejem Kiską jeździli na nartach na Kasprowym Wierchu.

Relację niemal na żywo podawał lokalny Tygodnik Podhalański. "Wizyta prezydentów Polski i Słowacji na Kasprowym wzbudziła wielkie zainteresowanie narciarzy, którzy robili głowom obu państw zdjęcia. Prezydenci mieli okazję do swobodnej pozadyplomatycznej rozmowy na Kasprowym" – pisze Tygodnik.

Dalej gazeta podała, że po prezydenckich nartach przyszedł czas na posiłek. "W restauracji na szczycie prezydent Duda zamówił kiełbaskę, chyba zapominając, że dziś piątek, a w środę rozpoczął się Wielki Post" – zauważają zakopiańscy dziennikarze.

Do informacji dołączono zdjęcie siedzącego przy stole prezydenta i konsumującego coś... w kolorze bardzo zbliżonym do pieczonej kiełbaski. Pewności jednak nie ma, bo dokładnie nie widać, co prezydent spożywa.

Reklama
Reklama

Ale i tak relacja wywołała lawinę różnych komentarzy, nie tylko na profilu Tygodnika na Facebooku. Redakcji zarzucano kontrolę tego, co robi prezydent. Pytano, czy dziennikarze będą śledzić też głowę państwa w... toalecie.

Były też inne głosy. "Nie chodzi o kontrolowanie tego, co je, tylko na pokaz taki świętoszkowaty, że prawie nie wychodzi z kościoła, ale postu to już nie przestrzega? Tyle warta jego wiara" – napisał jeden z internautów.

Inny uważa, że to fajna informacja, że mamy sprawnego prezydenta, który śmiga na nartach, a nie jakiegoś politycznego grubasa, który tylko siedzi przy stole.

Jeszcze inny z użytkowników serwisu napisał, by zgłosić sprawę biskupowi. "Robicie aferę, bo miał ochotę na kiełbasę. Prezydent też człowiek" – dodał.

Głos w sprawie dania, które na szczycie Kasprowego spożywał prezydent Andrzej Duda, zabrała też Kancelaria Prezydenta.

Reklama
Reklama

Marcin Kędryna, który zajmuje się w niej obsługą prezydenckiego Facebooka skontaktował się z redakcją "Tygodnika Podhalańskiego" i zażądał sprostowania informacji o kiełbasce. Twierdził, że prezydent spożywał faszerowanego pomidora.

Przeczytaj także: Marcin Kędryna, Hipster pana prezydenta

- Prezydent przywiązuje naprawdę dużą wagę do spraw tego rodzaju, kwestii postów, takich rzeczy, kwestii tradycji itd. – tłumaczył Kędryna w rozmowie, której można wysłuchać na stronie "Tygodnika".

Urzędnik zwrócił też uwagę na negatywne komentarze, jakie się pojawiły pod relacją z prezydenckiego posiłku.

- Ja nie czytam i polecam również panu – odpowiada dziennikarz Kędyrnie. W odpowiedzi usłyszał: - Myśmy wybory wygrali dzięki pilnowaniu internetu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nasi drodzy urzędnicy. Rekordowe wydatki na administrację w warszawskim ratuszu
Warszawa
Windą nad Wisłę. Koncepcja przebudowy ulicy Karowej w Warszawie wybrana
Patronat Rzeczpospolitej
Nowe wyzwania a młode pokolenie. Rekordowe zainteresowanie VII Our Future Forum!
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Wiktor Ferfecki nominowany do Grand Press 2025
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama