- Częściej to kobiety uważają, że organizowanie takiego referendum to dobry pomysł (57 proc. vs 48 proc. mężczyzn). Taką opinię mają też osoby w wieku 25-34 lata (59 proc.), badani o wykształceniu średnim (55 proc.), o dochodzie od 1001 do 2000 zł (61 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tysięcy mieszkańców (59 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
Agnieszka Kunicka, prezes Fundacji Refugee.pl podkreśla, że nie znamy jeszcze pytania lub pytań, które miałyby być zadane w referendum: czy miałyby one dotyczyć procedury relokacji uchodźców z Europy Zachodniej, przesiedlania z obozów np.: w Libanie czy w ogóle przyjmowania i ochrony uchodźców.
- W tym ostatnim przypadku wynik negatywny wiązałby się z koniecznością wypowiedzenia przez Polskę Konwencji Genewskiej z 1951 roku oraz protokołu nowojorskiego. Konwencja i protokół zostały podpisane przez 145 krajów pod auspicjami ONZ, gwarantują ochronę również obywatelom Polski – zaznacza Kunicka.
- Nie powinniśmy poddawać pod referendum, które jest drogie w organizacji, podpisanych już przez Rzeczpospolitą międzynarodowych umów – kwituje prezes Fundacji Refugee.pl.