Reklama

List z Korei Północnej. "Trump nie rzuci nas na kolana"

W liście otwartym, który Korea Północna skierowała do wybranych parlamentów świata (w tym m.in. do australijskiego) Pjongjang stwierdza, że jest "pełnoprawnym mocarstwem atomowym" i oskarża prezydenta USA Donalda Trumpa o to, że "prowadzi świat do strasznej katastrofy nuklearnej".

Aktualizacja: 22.10.2017 08:11 Publikacja: 22.10.2017 05:07

List z Korei Północnej. "Trump nie rzuci nas na kolana"

Foto: AFP

Minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop nazwała list z Korei Północnej "bezprecedensową" formą komunikacji zaznaczając, że dotychczas Pjongjang nie korzystał z tej formy kontaktu z jej krajem.

List nosi datę 28 września - został wysłany tydzień po wystąpieniu Donalda Trumpa na forum ONZ, kiedy prezydent USA groził Korei Północnej "całkowitym zniszczeniem" w przypadku, gdy reżim Kim Dzong Una będzie zagrażał bezpieczeństwu USA i jego sojuszników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Alarm na drogach. Tyle osób zginęło w wypadkach od początku wakacji w Warszawie i Polsce
Kraj
Niespodziewane odkrycie wagonu stołecznego metra z lat 50. Jak uratować zabytek?
Kraj
Bezsenne noce i walka o ciszę. Warszawa kontra ryk silników
Kraj
Za miesiąc zostanie otwarty taras na Varso
Reklama
Reklama