Aktualizacja: 08.11.2017 12:30 Publikacja: 08.11.2017 12:17
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Wypadek miał miejsce 10 lutego tego roku. Podejrzanym o jego spowodowanie jest kierowca seicento, ale prokuratura nie wyklucza zmiany zarzutów lub ich rozszerzenia. Także wobec innych osób - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Na razie materiał śledztwa nie wskazuje, że kolumna rządowych aut miała wymagane prawem oznaczenia samochodów uprzywilejowanych. To może oznaczać, że zarzuty współspowodowania wypadku usłyszy także kierowca BOR.
Biegli z IES badają materiał od czerwca. Dlaczego tak długo? "Po zapoznaniu się z aktami sprawy biegli wskazali na potrzebę uzyskania dodatkowych informacji, dotyczących danych utrwalonych na rejestratorach zamontowanych w samochodzie Audi A8. Czynności dowodowe w tym zakresie, związane z ponownym odczytaniem i przetworzeniem danych wykonywane były kilkukrotnie, w okresie od lipca do października 2017 roku, w tym również z udziałem biegłych z IES w Krakowie” - poinformowała dziś Prokuratura Okręgowa w Krakowie.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas