Jan Śpiewak: Zarzuty prokuratorskie dla Gronkiewicz-Waltz

- Proszę sobie wyobrazić taką sytuację na Zachodzie - wiceprezes partii, która przez 8 lat rządziła Polską, jej najbliższa rodzina handluje pożydowską, kradzioną kamienicą. Myślę, że to skończyłoby karierę każdego polityka na Zachodzie - ocenił działania Hanny Gronkiewicz-Waltz Jan Śpiewak. Zdaniem działacza społecznego, prezydent Warszawy powinny być postawione zarzuty prokuratorskie.

Aktualizacja: 05.12.2017 09:18 Publikacja: 05.12.2017 09:05

Jan Śpiewak: Zarzuty prokuratorskie dla Gronkiewicz-Waltz

Foto: tv.rp.pl

qm

W poniedziałek komisja reprywatyzacyjna zaczęła badać reprywatyzację Noakowskiego 16, do której części w 2003 r. prawo nabył jej mąż. Waltzowie zostali wezwani przez komisję na świadków w tej sprawie. Na pół godziny przed rozpoczęciem posiedzenia komisji Gronkiewicz-Waltz poinformowała dziennikarzy, że korzysta z prawa do odmowy zeznań, właśnie z uwagi na to, że stroną w sprawie jest jej małżonek.

- Sytuacja absolutnie bulwersująca i pokazująca myślę, jak niskie standardy panują w warszawskim ratuszu. Proszę sobie wyobrazić taką sytuację na Zachodzie - wiceprezes partii, która przez 8 lat rządziła Polską, jej najbliższa rodzina handluje pożydowską, kradzioną kamienicą. Myślę, że to skończyłoby karierę każdego polityka na Zachodzie. W Polsce pani Hanna Gronkiewicz-Waltz ciągle funkcjonuje, jest pełnoprawnym uczestnikiem debaty publicznej, ciągle jest wiceprezesem Platformy Obywatelskiej, ciągle jest - przede wszystkim - prezydentem Warszawy - mówił w RMF FM Śpiewak.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?