20 lipca 1969 roku Neil Armstrong, dowódca wyprawy Apollo 11, stanął jako pierwszy człowiek na powierzchni Księżyca. W związku z przypadającą dziś 50. rocznicą tych wydarzeń przypominamy tekst z lutego 2019 roku.
Amerykańska droga na Księżyc – sowiecka zresztą również – zaczyna się pod koniec II wojny światowej gdzieś na terytorium III Rzeszy. W ramach objętej tajemnicą państwową operacji „Paperclip" służby amerykańskie przeczesują zdobyte terytoria w poszukiwaniu hitlerowskich specjalistów od techniki rakietowej, uznając ich kompetencje zdobyte w trakcie wystrzeliwania rakiet V1 i V2. Gdy wojna się kończy, brzydkie występki nazistów zostają puszczone w niepamięć, liczy się fachowość i gotowość do służby pod nowym sztandarem.