Reklama
Rozwiń
Reklama

Górnik na orbicie

To nie scenariusz filmu – maszyny poszukają surowców na asteroidach - pisze Piotr Kościelniak.

Publikacja: 29.10.2014 13:49

Górnik na orbicie

Foto: Planetary Resources

Na razie to tylko mały krok prawdziwego biznesu kosmicznego – na orbitę poleci niewielkie urządzenie, które w przyszłości pomoże poszukiwać metali pod powierzchnią obiektów pozaziemskich. Arkyd 3 ma zaledwie 33 cm długości i 10 szerokości. W ładowni prywatnego pojazdu Cygnus, na pokładzie – również prywatnej – rakiety Antares miał wystartować w poniedziałek. Start przełożono na noc z wtorku na środę.

Będzie to pierwszy nocny start Antaresa i Cygnusa – maszyn skonstruowanych przez firmę Orbital Sciences. A niewielki Arkyd zbudowany przez inżynierów Planetary Resources trafi na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Stamtąd, prawdopodobnie w styczniu, ludzie wypuszczą go w przestrzeń.

Koniec żartów

Gdy dwa lata temu przedstawiciele firmy Planetary Resources ogłaszali swoje plany, jedni dziennikarze przecierali oczy ze zdumienia, drudzy z trudem tłumili chichot. Otóż firma wymyśliła sobie, że wyśle w przestrzeń kosmiczną roboty, które będą wydobywały surowce na asteroidach. Jakie? Platynę, złoto, składniki potrzebne do produkcji paliwa – z kamienną twarzą odpowiadali szefowie Planetary Resources.

Za przedsięwzięciem stoją mocne nazwiska. Założycielami są Eric Anderson (Space Adventures – wysyłał turystów na orbitę) i Peter Diamandis (również Space Adventures oraz założyciel fundacji X Prize). „Na pokładzie" są też astronauci z USA i Kanady oraz przedsiębiorcy.

Ale największe wrażenie robi lista inwestorów. Na – jak się wówczas wydawało – bajeczkę o kosmicznym złocie dali się złapać Larry Page (współzałożyciel Google), Ram Shriram (jeden z jego głównych inwestorów), Eric Schmidt (prezes Google), James Cameron (reżyser), Charles Simonyi (twórca pakietu Office w Microsofcie) czy miliarder Ross Perot.

Reklama
Reklama

Plany zakładają wysłanie automatycznych teleskopów Arkyd 100 do poszukiwania interesujących obiektów (Arkyd 3 jest właśnie prototypem takiej maszyny), następnie sond z detektorami wykrywającymi metale (Arkyd 200 i 300, które będą poruszać się w całym Układzie Słonecznym) i wreszcie kosmicznych górników, które dobiorą się do surowców na asteroidach.

– Ta pierwsza misja ma sprawdzić i potwierdzić podstawowe technologie i oprogramowanie – mówi Stacey Tearne, rzeczniczka Planetary Resources.

Bogactwo nad głowami

Jeżeli wszystko pójdzie gładko, w 2016 roku na orbitę poleci już prawdziwy teleskop.

Choć w Planetary Resources inwestują miliarderzy, pierwsze kroki biznesu w kosmosie finansują... internauci. Na razie Arkyd to program crowdfundingowy – 17 600 użytkowników sieci wpłaciło 1,5 mln dolarów na zabawę przedsiębiorców. W zamian dostaną możliwość zrobienia zdjęcia wybranego fragmentu nieba albo Ziemi.

Koszty wysłania „paczki" w kosmos są niskie, bo firma zrobiła wszystko, aby uprościć swoje działania. – Na szczęście żyjemy w czasach komercjalizacji przestrzeni kosmicznej i taka firma jak nasza może skorzystać z prywatnych rakiet – mówił Chris Lewicki, prezes Planetary Resources. – Nie musimy kupować całej rakiety, żeby wysłać jednego satelitę. Naszym celem jest doprowadzenie do sytuacji, gdy całym startem będzie zarządzać przez iPada trzech facetów w piżamach.

Z jednej strony Lewicki obiecuje zatem niskie koszty (co inwestorzy lubią), a z drugiej – złote góry (co inwestorzy lubią jeszcze bardziej). I to dosłownie złote. „Zwykłe" pierwiastki jak tlen i wodór można przekształcić w paliwo do silników pojazdów kosmicznych, znacznie obniżając koszty lotów.

Reklama
Reklama

Ale to tylko początek. W 1997 roku astronom z Uniwersytetu Arizony prof. John Lewis obliczył, ile „kosztowałaby" planetoida 3554 Amun odkryta w 1986 roku. Obiekt ma około 2 kilometrów średnicy. Zawarte w nim żelazo i nikiel są warte 8 bilionów dolarów. Kobalt – 6 bilionów, a platynowce kolejnych 6 bilionów. Łączną wartość różnych surowców naturalnych tego obiektu oszacowano na 20 bilionów dolarów.

Kosmos
Nowa teoria na temat planet w Układzie Słonecznym. Podważa dotychczasową wiedzę
Kosmos
Astronomowie odkryli wyjątkowe zjawisko. Zarejestrowano je po raz pierwszy
Kosmos
To odkrycie może być przełomem. Naukowcy po raz pierwszy „zobaczyli” ciemną materię?
Kosmos
Ta roślina jest w stanie przetrwać w kosmosie? Zaskakujące wyniki eksperymentu
Kosmos
Przełomowe badania nad superburzą geomagnetyczną z 2024 roku
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama