Zespół czterdziestu uczestników projektu dokonał odkrycia przesiewając dane z Kosmicznego Teleskopu Keplera i dostarczone przez NASA. Wśród odkrytych przez amatorów planet są giganty wielkości Jowisza, oraz niewielkie skaliste globy, które znajdują w takiej odległości od swych gwiazd, że temperatura powierzchni pozwalałaby na istnienie życia.
Odkrycie musi być teraz potwierdzone przez profesjonalnych astronomów.
„Są to kandydatki na planety, które umknęły uwadze i zostały pominięte przez zawodowych astronomów. Zostały jednak uratowane dzięki przeglądarkom internetowym wolontariuszy" napisał w oświadczeniu Chris Lintott z Uniwersytetu Oksfordzkiego, który nadzoruje program z ramienia Zooniverse, serwisu internetowego grupującego obywatelskie projekty naukowe. „To nadzwyczajne — absolutnie każdy może odkryć planetę".
To już drugi raz, kiedy wolontariusze z Planet Hunters zgłosili odkrycie pozasłonecznych planet. Pierwsza planeta znaleziona przez Łowców Planet — PH1, została potwierdzona w październiku 2011 roku. Do tej pory Łowcy odkryli już 48 odległych globów.