Pierwsze wyprawy na Srebrny Glob mają wyruszyć już w roku 2020. Wkrótce potem mają powstać stałe bazy na Księżycu. Zaopatrzenie ich we wszystko, co potrzebne do życia, to wielkie wyzwanie.
Gleba na Księżycu jest niegościnna dla roślin, ponieważ związki chemiczne, które mogłyby służyć za pożywienie, są uwięzione w twardych minerałach. – Nie ma szans na plantację pomidorów ani żadnych innych roślin na tej skale – powiedział Igor Brown z Johnson Space Center NASA w Huston. Ale księżycowy grunt pozwala na wzrost niektórych gatunków sinic. Choć te organizmy należą do królestwa bakterii, mają zdolność wytwarzania związków organicznych na drodze fotosyntezy, podobnie jak rośliny.
75
C - w takiej temperaturze żyją sinice mogące też funkcjonować na księżycowym gruncie
Sinice, żyjące w gorących źródłach w parku Yellowstone w Wyoming, naukowcy umieścili w pojemnikach z glebą imitującą księżycową, dostarczyli wodę i okazało się, że organizmy te poradziły sobie z rozkładaniem twardych minerałów i uzyskiwaniem z nich składników odżywczych. – To niewiarygodne, ale wystarczyło im to do rozwoju i rozmnażania – powiedział Brown. Sinice potrafiły czerpać składniki odżywcze, korzystając jedynie z promieni słonecznych. Po podgrzaniu eksperymentalnej kolonii do wysokiej temperatury procesy zachodziły znacznie szybciej.