Gwiazda to obiekt kosmiczny, który powstaje z zapadania grawitacyjnego materii kosmicznej, złożonej głównie z wodoru. Gdy ta chmura osiągnie odpowiednią gęstość i temperaturę, rozpoczyna się reakcja fuzji, zamieniająca stopniowo wodór w hel.
Graniczna wielkość zbitki materii, przy której rozpoczyna się fuzja jądrowa, a gwiazda zaczyna wysyłać ciepło ogrzewające planety orbitujące w jej układzie planetarnym, to równowartość masy ok. 80 Jowiszów, co oznacza, że wszystkie obiekty kosmiczne o masie większej niż 80 Jowiszów są gwiazdami, a wszystkie mniejsze planetami. Dopóki nie dojdzie do fuzji, duża planeta jest w stanie równowagi hydrostatycznej. Im planeta cięższa, tym bardziej ściśnięte jest jej wnętrze, a temperatura wyższa.
Choć i tu pojawia się kosmiczny wyjątek, jakim jest brązowy karzeł. Jego masa jest zbyt niska, aby w jego wnętrzu mogła zachodzić reakcja jądrowa, ale na tyle wysoka, aby możliwa była syntetyzacja deuteru (izotopu wodoru, który w jądrze zawiera jeden proton i jeden neutron). Chociaż brązowych karłów jest w przestrzeni dwa razy więcej niż zwykłych gwiazd, to z powodu niemożności zajścia reakcji jądrowej nazywa się je pogardliwie niewypałami.
Masa Jowisza jest nieco mniejsza od jednej tysięcznej masy Słońca, ale jednocześnie dwa i pół raza większa od masy wszystkich pozostałych planet w Układzie Słonecznym. Na równiku Jowisz ma średnicę 142 984 km (Ziemia w tej samej płaszczyźnie zaledwie 12 742 km). Razem z Saturnem należy do grupy gazowych olbrzymów zwanych czasem planetami jowiszowymi.
Gwiazdy składają się głównie z wodoru oraz helu i można bezpiecznie założyć, że największe planety miałyby podobny skład. Słońce składa się w 75 proc. z wodoru, 24 proc. z helu i 1 proc. cięższych pierwiastków, w przypadku Jowisza jest to, odpowiednio, 71 proc., 24 proc. i 5 proc. Można więc przyjąć, że każda duża planeta to trzy części wodoru do jednej części helu.