Reklama
Rozwiń

"Najgorsze, że nie wiadomo co dziś robi ksiądz Stanisław S."

- Lektura materiałów zgromadzonych przez prokuraturę jest porażająca, nie jestem w stanie zacytować choćby zdania z zeznań tych dzieci. Dotykanie miejsc intymnych, było najdelikatniejszym – jeśli mogę tak powiedzieć – czynem dokonanym przez księdza Stanisława S. – mówi Tomasz Krzyżak, autor tekstu "Wszystkie ofiary księdza Stanisława S." opublikowanego w "Rzeczpospolitej". Jak ustalili śledczy, znany radomski ksiądz, harcerz i karateka przez lata wykorzystywał seksualnie dzieci. Najmłodsza ofiara miała 9 lat, najstarsza 12. Do wykorzystywania seksualnego dochodziło w mieszkaniu księdza, a także podczas obozów harcerskich i sportowych, które organizował. - Dziś ksiądz S. nie odprawia mszy, nie jest w żadnej parafii, mieszka gdzieś w prywatnym mieszkaniu. I nie wiemy co robi. A powinien być chyba pod kuratelą władz kościelnych – mówi Tomasz Krzyżak.

Aktualizacja: 26.02.2021 06:04 Publikacja: 25.02.2021 16:40

"Najgorsze, że nie wiadomo co dziś robi ksiądz Stanisław S."

Foto: Fot. Shutterstock

"Rzecz W Tym" – 24 lutego 2021 r. Prowadzi Cezary Szymanek.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kościół
Rząd bezskuteczny w sprawie likwidacji Funduszu Kościelnego. Ujawniamy kulisy
Kościół
Miliardy na Kościoły. Dotacje poza konkursem, nieweryfikowalni duchowni w ZUS
Kościół
Wybór nowego papieża w rękach młodych. Relacja z konklawe
Kościół
Ks. prof. Kobyliński zdradził, kto jego zdaniem zastąpi zmarłego papieża Franciszka
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jest szansa na kolejnego papieża Polaka?