Blisko 30 Kresowian pod wodzą ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przyszło wczoraj na międzynarodową sesję w Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. Usiedli pod wniesionymi na salę tablicami z napisem: „Ukraino! Dlaczego nie ma krzyży na mogiłach 150 tysięcy Polaków pomordowanych przez UPA?”.
– Hańba! – krzyczeli przez tubę, zagłuszając uczestników sesji. – Polska Akademia Umiejętności fałszuje historię.
Konferencję poświęconą greckokatolickiemu metropolicie lwowskiemu i halickiemu Andrzejowi Szeptyckiemu (1865 – 1944) zorganizowała m.in. Fundacja Rodu Szeptyckich pod patronatem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza i zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolikiego kard. Lubomyra Huzara.
– Chodzi nam o merytoryczną dyskusję z udziałem polskich i ukraińskich historyków, teologów. Nie o hagiografię metropolity Szeptyckiego – zapewnia Andrzej Szeptycki, wiceprezes Fundacji Rodu Szeptyckich.
– Taka konferencja obraża uczucia Kresowian – twierdzi jednak ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – To był kolaborant, który wysyłał kapelanów do dywizji SS Galizien.