Proboszcz pobił się z wikarym. Obaj opuszczą parafię

Dwaj księża z Mnichowa w województwie świętokrzyskim, którzy wzajemnie obwiniają się o pobicie, nie będą już pracować w parafii. Wikariusz zostanie przeniesiony w inne miejsce, proboszcz poprosił o zwolnienie z obowiązków.

Aktualizacja: 03.08.2018 12:25 Publikacja: 03.08.2018 09:59

Proboszcz pobił się z wikarym. Obaj opuszczą parafię

Foto: adobestock

qm

Do rękoczynów między duchownymi doszło pod koniec czerwca. Musiała interweniować policja. Zdaniem części parafian już wcześniej proboszcz bił wikarego. 24 czerwca wierni zebrali się pod plebanią, domagając się odejścia proboszcza z parafii, ale byli i tacy, którzy go bronili. Ostatecznie proboszcz wyprowadził się, a decyzją bp. Jana Piotrowskiego wikary pełnił obowiązki jedynego księdza w parafii.

Teraz funkcję administratora parafii obejmie ks. dr Mirosław Cisowski, rzecznik kieleckiej Kurii. - Ks. biskup Jan Piotrowski tak zdecydował po ostatniej rozmowie z byłym proboszczem ks. Grzegorzem Kaliszewskim, który ostatecznie poprosił o zwolnienie z obowiązków. Dekret otrzymałem 23 lipca. Będę administratorem do czasu, aż biskup mianuje nowego proboszcza - powiedział nowy administrator w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną.

Parafię opuści nie tylko proboszcz, przebywający cały czas na zwolnieniu lekarskim, ale także wikary. 21 sierpnia zostanie on przeniesiony do innej parafii, a na razie przebywa na urlopie.

Dotychczasowy proboszcz przedstawił dziennikarzom inną wersję wydarzeń. Jego zdaniem to on jest ofiarą przemocy, sam na wikariusza nigdy nie podniósł ręki, za to zarzucił mu oszczerstwo. - To ksiądz wikariusz zaczął mnie bić. Nie wiem, co by się stało gdyby nie odciągnęli go ode mnie ludzie - przekonywał.

- Byliśmy razem na porannej mszy o godzinie 8. Wtedy wikary miał tylko ledwie widoczne rysy na twarzy. Organiście powiedział, że przewrócił się na rowerze. Ludzie wezwali policję i rozpętała się cała awantura. W ten sposób powstała plotka, oszczerstwo, że pobił ksiądz proboszcz. Jak się miałem w tej sytuacji bronić? - pytał na konferencji prasowej, którą zaskoczona była Kuria.

Ks. Kaliszewski wynajął adwokata i zgłosił sprawę prokuraturze, która prowadzi także sprawę dotyczącą pobicia, w której poszkodowanym jest wikariusz.

Do rękoczynów między duchownymi doszło pod koniec czerwca. Musiała interweniować policja. Zdaniem części parafian już wcześniej proboszcz bił wikarego. 24 czerwca wierni zebrali się pod plebanią, domagając się odejścia proboszcza z parafii, ale byli i tacy, którzy go bronili. Ostatecznie proboszcz wyprowadził się, a decyzją bp. Jana Piotrowskiego wikary pełnił obowiązki jedynego księdza w parafii.

Teraz funkcję administratora parafii obejmie ks. dr Mirosław Cisowski, rzecznik kieleckiej Kurii. - Ks. biskup Jan Piotrowski tak zdecydował po ostatniej rozmowie z byłym proboszczem ks. Grzegorzem Kaliszewskim, który ostatecznie poprosił o zwolnienie z obowiązków. Dekret otrzymałem 23 lipca. Będę administratorem do czasu, aż biskup mianuje nowego proboszcza - powiedział nowy administrator w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną.

Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?