Reklama

UOKiK stawia zarzuty firmie oferującej badania odporności

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty poznańskiej spółce Polmediq. Według Urzędu, konsumenci zapraszani na bezpłatne badania odporności, nie wiedzą, że mają one charakter handlowy i mogą zostać wprowadzeni w błąd odnośnie stanu swojego zdrowia.

Publikacja: 27.03.2023 12:07

UOKiK stawia zarzuty firmie oferującej badania odporności

Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz

mat

Jak wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, spółka poprzez ulotki i stronę internetową zaprasza osoby między 40 a 85 rokiem życia na bezpłatne badania odporności, deklarując udzielenie porad medycznych i wystawienie skierowania na morfologię. Wystarczy umówić wizytę telefonicznie i w wyznaczonym terminie udać się do placówki. Z ustaleń Prezesa UOKiK wynika, że konsumenci nie są informowani o handlowym charakterze tego zaproszenia ani samych badań.

UOKiK zwraca uwagę, że za wywiad medyczny, badania odporności urządzeniem do analizy składu ciała i ich interpretację w placówce odpowiada osoba, która nie jest dietetykiem ani lekarzem. "Jest to przedstawicielka handlowa określona mianem diagnosty, która wykorzystuje wyniki pacjentów, do zaprezentowania komercyjnej oferty placówki. Co za tym idzie konsumenci mogą być wprowadzani w błąd odnośnie stanu zdrowia, posiadanych schorzeń oraz dalszej diagnostyki, tylko po to, aby zdecydowali się na zakup oferowanych przez spółkę produktów i usług" - czytamy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama