Za skradzone auto hotel nie odpowiada

Jeśli zaparkujemy auto na chodniku tuż przed hotelem i w nocy zostanie skradziony, na nic zdadzą się pretensje do hotelarza.

Publikacja: 24.11.2012 09:05

Za skradzone auto hotel nie odpowiada

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Pan Jan  przed kilku dniami przyjechał do Warszawy, zostawił auto na uliczce tuż przed hotelem. W nocy zostało skradzione.  Pan Jan sądził, że hotel za to odpowiada. Rok temu, gdy tu nocował, z pokoju ktoś skradł mu laptop. Hotel wypłacił odszkodowanie.

Tym jednak razem menedżer, do którego zgłosił szkodę, stwierdził, że pan Jan pozostawił auto przed hotelem na własne ryzyko i ma nadzieję, iż było ubezpieczone, bo hotel za tę kradzież nie odpowiada.

Jak to możliwe? – pyta pan Jan

Każdy, kto decyduje się przyjmować gości hotelowych, musi liczyć się z ryzykiem, że gdy  poniosą oni straty, trzeba je będzie zrekompensować. Również wtedy, gdy właściciel hotelu wywiesi w recepcji informację, że hotel za szkody nie odpowiada. Takie zastrzeżenie nie wywoła żadnego skutku. Gość nadal będzie mógł dochodzić od hotelarza należnych mu świadczeń, co potwierdza kodeks cywilny.

Niestety w przypadku pana Jana menedżer ma rację. Hotelarz odpowiada jedynie za auto zaparkowane na należącym do hotelu strzeżonym parkingu.

Nie musi się martwić kradzieżą pojazdu z pobliskiej ulicy czy nawet z chodnika znajdującego się tuż przed hotelem. Potwierdza to art. 846 § 4 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim pojazdów mechanicznych i rzeczy w nich pozostawionych nie uważa się za rzeczy wniesione do hotelu. Nie ma więc mowy o odpowiedzialności za nie.

Prowadzący zarobkowo hotel będzie jednak odpowiadać za auto lub pozostawione w nim rzeczy, jeżeli zawrze z gościem umowę przechowania, co jednak w przypadku pana Jana nie nastąpiło. Przechowawca, czyli hotelarz (lub zatrudniony przez niego personel), nie został poinformowany o tym, że czegoś ma pilnować.

Pan Jan  przed kilku dniami przyjechał do Warszawy, zostawił auto na uliczce tuż przed hotelem. W nocy zostało skradzione.  Pan Jan sądził, że hotel za to odpowiada. Rok temu, gdy tu nocował, z pokoju ktoś skradł mu laptop. Hotel wypłacił odszkodowanie.

Tym jednak razem menedżer, do którego zgłosił szkodę, stwierdził, że pan Jan pozostawił auto przed hotelem na własne ryzyko i ma nadzieję, iż było ubezpieczone, bo hotel za tę kradzież nie odpowiada.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów