Reklama
Rozwiń
Reklama

Kupon uprawniający do dużej zniżki, to nie to samo co produkt gratis

Przedsiębiorca nie może publicznie ogłaszać, że przy zakupie jednego produktu drugi zostanie konsumentowi sprezentowany, jeżeli tym prezentem jest w rzeczywistości tylko kupon uprawniający do znacznie tańszych zakupów. Takie działanie jest równoznaczne z wprowadzaniem w błąd.

Aktualizacja: 22.10.2017 15:11 Publikacja: 22.10.2017 14:30

Kupon uprawniający do dużej zniżki, to nie to samo co produkt gratis

Foto: Adobe Stock

Zakaz stosowania takiej praktyki potwierdził w jednym z ostatnich wyroków Sąd Apelacyjny w Warszawie (VI ACa 440/16). Orzeczenie dotyczyło apelacji Vision Express od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z grudnia 2015 r. Przedmiotem postępowania była decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w której stwierdził, że spółka stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. Mianowicie, przedsiębiorca informował w reklamach telewizyjnych, że każdy klient przy zakupie okularów dostanie za darmo jeszcze dwie pary. W rzeczywistości otrzymywał kupon ze zniżką na zakup kolejnej pary. Prezes urzędu nałożył na spółkę karę pieniężną w wysokości ponad 194 tys. zł. Sąd Apelacyjny w całości podzielił stanowisko urzędu antymonopolowego i oddalił apelację spółki. Sąd stwierdził, że urząd uwzględnił okoliczności łagodzące i prawidłowo wyliczył wysokość kary.

Jak to było

Po przeprowadzeniu postępowania, UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, działania wymienionej firmy, polegające na rozpowszechnianiu reklamy telewizyjnej dotyczącej akcji promocyjnej „3 w 1", zawierającej nieprawdziwą informację o tym, że klient przy zakupie okularów dostaje gratis jeszcze dwie pary, podczas gdy w rzeczywistości, przy zakupie odpowiednich okularów, klient otrzymywał kupon ze zniżką na zakup kolejnej pary okularów. A to stanowiło nieuczciwą praktykę rynkową, polegającą na działaniu wprowadzającym w błąd, określoną w art. 5 ust. 1 i 2 pkt 1 w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (DzU z 2016r., poz. 3 ze zm.).

Pierwszy z przywołanych przepisów wskazuje, że praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli w jakikolwiek sposób powoduje ono lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Wprowadzającym w błąd działaniem może być w szczególności rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

Z kolei art. 4 wprowadza ogólną definicję nieuczciwej praktyki, w myśl której praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk.

Zbiorowe interesy

I właśnie wprowadzenie w błąd, tym samym zaistnienie nieuczciwej praktyki rynkowej, a w konsekwencji naruszenie zbiorowych interesów konsumentów było podstawą nałożenia kary. To ostatnie połączenie wynika z przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2017r., poz. 229 ze zm.). A dokładnie jej art. 24, zgodnie z którym zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Przez taką praktykę rozumie się sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy godzące w te interesy, w szczególności:

Reklama
Reklama

- naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji,

- nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji,

- proponowanie konsumentom nabycia usług finansowych, które nie odpowiadają potrzebom tych konsumentów ustalonym z uwzględnieniem dostępnych przedsiębiorcy informacji w zakresie cech tych konsumentów lub proponowanie nabycia tych usług w sposób nieadekwatny do ich charakteru.

Natomiast zgodnie z art. 106, prezes urzędu antymonopolowego może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10 proc. obrotu osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie, dopuścił się naruszenia zakazu określonego w art. 24.

Istota zarzutu

Zarzucona przedsiębiorcy praktyka polegała na prezentowaniu wprowadzającego w błąd przekazu reklamowego wskazującego na możliwość zakupienia trzech par okularów korekcyjnych (otrzymania gratis dwóch par okularów przy zakupieniu pierwszej), podczas gdy regulamin promocji stanowił, że w przypadku zakupu pierwszej pary okularów, klient otrzymywał, zależną od wartości pierwotnego zakupu, zniżkę na zakupy kolejnych par.

O ile nie ma wątpliwości co do tego, że w reklamie dopuszczalny jest pewien sposób przesady czy hiperbolizacji określonych cech produktu, to jednak należy podkreślić, że zawarte w reklamie komunikaty o charakterze informacyjnym nie mogą być nieprawdziwe. Stąd w opisywanej sprawie urząd antymonopolowy nie kwestionował opiniotwórczej czy perswazyjnej warstwy wypowiedzi reklamowej, gdzie oczywiście dopuszczalne są przesada i hiperbolizacja. Przedsiębiorca posługiwał się natomiast wypowiedzią o treści „Widzisz różnicę? Tylko w Vision Express masz soczewki w cenie oprawek. Vision Express – najlepsze ceny. A teraz, kupując okulary, dostajesz gratis jeszcze dwie pary. Sprawdź nas". Część tej wypowiedzi ma, w ocenie UOKiK, charakter informacyjny i powinna podlegać weryfikacji w odniesieniu do obiektywnych kryteriów, określonych w regulaminie sprzedaży dotyczącym omawianej promocji.

Reklama
Reklama

Tymczasem, zgodnie z każdą z wersji regulaminu promocji było inaczej. Po pierwsze, w większości przypadków klient nie otrzymywał drugiej i trzeciej pary okularów gratis, a jedynie kupony ze zniżką na owe okulary. Otrzymanie zniżki na trzecią parę okularów zależne było od zakupu drugiej pary. W konsekwencji, realizacja tych zniżek względem znacznej części asortymentu przedsiębiorcy nie mogła skutkować otrzymaniem dodatkowej pary bezpłatnie, a jedynie taniej. Co prawda, według danych przedłożonych przez przedsiębiorcę, w większości jego salonów znajdowały się pary okularów w cenie do 99 zł, które można było otrzymać „gratis" w ramach promocji „3 w 1", niemniej jednak przedsiębiorca nie udowodnił w trakcie postępowania, że asortyment ów stanowił na tyle istotną część oferty, by przedstawiać rzeczywiste potwierdzenie kwestii wypowiadanej w będącej przedmiotem postępowania reklamie telewizyjnej.

Po drugie, otrzymanie drugiej i trzeciej pary (lub kuponu zniżkowego) zależne było od spełnienia dodatkowych warunków, tj. zakupu pierwszej pary okularów o określonej wartości, tj. za co najmniej 149 zł. Reasumując, wykładnia językowa wyróżnionego fragmentu przekazu reklamowego nie pozostawia wątpliwości co do faktu, że przekaz reklamowy zawierał informację nieprawdziwą.

Działanie klienta

Zgodnie z art. 2 pkt 7 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, przez decyzję dotyczącą umowy rozumie się decyzję podejmowaną przez konsumenta co do tego, czy, w jaki sposób i na jakich warunkach dokona zakupu, zapłaci za produkt w całości lub w części, zatrzyma produkt, rozporządzi nim lub wykona uprawnienie umowne związane z produktem, bez względu na to, czy konsument postanowi dokonać określonej czynności, czy też powstrzymać się od jej dokonania.

Nieuczciwa praktyka rynkowa polegająca na wprowadzającym w błąd działaniu nie musi finalnie prowadzić do dokonania przez przeciętnego konsumenta czynności prawnej. Warto podkreślić, że decyzja dotycząca umowy, o której mowa w przywołanej ustawie, ma szerszy zakres niż instytucja błędu uregulowana w art. 84 i nast. kodeksu cywilnego. Elementem konstrukcyjnym decyzji konsumenta nie jest objęty sam fakt jej dokonania, czyli w analizowanym przypadku – skorzystanie z reklamowanej oferty, a więc dokonanie zakupu trzech par okularów korekcyjnych w ramach tej promocji. Wystarczająca jest sama możliwość wprowadzenia w błąd przeciętnego konsumenta.

Decyzja dotycząca umowy w omawianym stanie faktycznym sprowadzać będzie się do sytuacji, w której konsument pod wpływem reklamy zainteresuje się ofertą przedsiębiorcy lub podejmie działania w celu uzyskania dodatkowych informacji, np. zapozna się z postanowieniami regulaminu promocji bądź uda się do salonu sprzedaży, aby poznać szczegóły oferty. Bez znaczenia pozostaje okoliczność, że konsument może zweryfikować przekaz reklamowy w inny sposób. Kluczowe znaczenie odgrywa wewnętrzne przekonanie konsumenta i dokonany przez niego odbiór komunikatu reklamowego, który prowadzi do przyjęcia i zrozumienia najważniejszych informacji z niego płynących.

W opinii UOKiK, której trafność potwierdziły orzeczenia sądów, poprzez określony sposób ujęcia reklam, promocja „3 w 1" mogła wydawać się dla przeciętnego konsumenta bardziej atrakcyjna niż była w rzeczywistości. Nie powinno bowiem budzić wątpliwości, że możliwość bezpłatnego otrzymania dwóch par okularów korekcyjnych ma istotne znaczenie dla sytuacji ekonomicznej każdego konsumenta. Nie znajduje w tym kontekście uzasadnienia argument spółki, według którego „oczywiste jest, iż mało kto z nas kupuje jednocześnie kilka par okularów". Możliwe było bowiem zakupienie par okularów z soczewkami o różnej mocy, przeznaczonych do użytku przez inne osoby.

Reklama
Reklama

W związku z tym, przeciętny konsument mógłby być zainteresowany zakupem trzech par okularów w cenie jednej, a brak odpłatności za pozostałe dwie pary istotnie wpłynąłby na jego sytuację ekonomiczną, co byłoby istotnym argumentem na rzecz dokonania zakupu. Przeciętny konsument mógłby zatem nie podjąć decyzji dotyczącej umowy w rozumieniu art. 2 pkt 7 przywoływanej wcześniej ustawy, gdyby posiadał pełną wiedzę o ofercie przedsiębiorcy, tj. miał świadomość, że otrzyma jedynie kupony zniżkowe na dwie dodatkowe pary okularów, które według zapewnień z reklamy miałby dostać gratis. ©?

Wniosek

„Kupon zniżkowy" czy „zniżka na okulary" nie są w żadnym przypadku desygnatami nazwy „okulary". Dlatego też w okolicznościach przyznawania zniżki na okulary, zdanie stwierdzające „otrzymywanie dwóch par gratis" jest nieprawdziwe (Decyzja UOKiK nr RPZ 14/2014, s. 12).

Procedura odwoławcza

Od decyzji prezesa UOKiK przedsiębiorcy przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a od wyroku SOKiK – apelacja do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Możliwe jest również złożenie skargi kasacyjnej od wyroku SA do Sądu Najwyższego.

Bezprawność działania

Bezprawność ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Jest kategorią obiektywną. Rozważenia przy ocenie bezprawności wymaga kwestia, czy zachowanie przedsiębiorcy było zgodne, czy też niezgodne z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Źródłem tych zasad są normy prawa powszechnie obowiązującego, a także nakazy i zakazy wynikające z zasad współżycia społecznego i dobrych obyczajów (wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 13 listopada 2007 r., XVII AmA 45/07).

O bezprawności działania decyduje w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego całokształt okoliczności konkretnego stanu faktycznego (wyrok SN z dnia 8 maja 2002 r., I PKN 267/2001).

Reklama
Reklama

Reklamowanie w radiu lub w Internecie jest praktyką handlową

Mówiąc o praktykach rynkowych (zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym), rozumie się przez to działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy, sposób postępowania, oświadczenie lub informację handlową, w szczególności reklamę i marketing, bezpośrednio związane z promocją lub nabyciem produktu przez konsumenta (art. 2 pkt 4).

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama