Turcja może wysłać wojsko do Libii. Erdogan chce mówić z Putinem

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że Turcja może wysłać żołnierzy do Libii, jeśli poprosi o to uznawany przez społeczność międzynarodową Rząd Jedności Narodowej z siedzibą w Trypolisie.

Aktualizacja: 10.12.2019 05:32 Publikacja: 10.12.2019 04:12

Turcja może wysłać wojsko do Libii. Erdogan chce mówić z Putinem

Foto: AFP

Erdogan w rozmowie z TRT TV stwierdził, że chciałby odbyć telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem na temat sytuacji w Libii.

- Spotkamy się z Putinem 8 stycznia w Stambule, w czasie uroczystości uruchomienia gazociągu Turkish Stream - przypomniał Erdogan.

- Jednak chciałbym odbyć z nim (Putinem - red.) telefoniczną rozmowę przed spotkaniem, aby omówić sytuację w Libii z dowódcą Libijskiej Armii Narodowej, marszałkiem Chalifą Haftarem - dodał.

Erdogan wyraził nadzieję, że "Putin zmieni swoje stanowisko co do Haftara". Ostrzegł też, że Libia "może stać się drugą Syrią". Prezydent Turcji w czasie rozmowy z TRT TV podkreślił, że Rosja, ZEA i Egipt naruszają embargo nałożone na sprzedaż broni do Syrii zapewniając pomoc wojskową siłom Haftara, który w kwietniu tego roku rozpoczął nieudaną ofensywę, której celem było zajęcie Trypolisu. Haftar jest głównym rywalem rządu w Trypolisie w walce o kontrolę nad Libią.

Erdogan podkreślił, że jakiekolwiek wsparcie udzielone Haftarowi jest "nielegalne, tak jak i jego siły".

Libia jest pogrążona w chaosie politycznym od czasu obalenia Muammara Kaddafiego w 2011 roku.

Erdogan w rozmowie z TRT TV stwierdził, że chciałby odbyć telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem na temat sytuacji w Libii.

- Spotkamy się z Putinem 8 stycznia w Stambule, w czasie uroczystości uruchomienia gazociągu Turkish Stream - przypomniał Erdogan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 802
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: USA wstrzymały dostarczanie broni Izraelowi
Konflikty zbrojne
Zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę. To wszystko planuje Rosja w Europie
Konflikty zbrojne
"La Repubblica": NATO określa "czerwone linie". Jedna dotyczy Polski
Konflikty zbrojne
Rosja wabi Kubańczyków. Werbunek cudzoziemców do rosyjskiej armii trwa
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej