W wyniku walk zginęło kilkuset żołnierzy sił zbrojnych Górskiego Karabachu, po obu stronach są też ofiary wśród cywilów (Azerbejdżan nie podaje informacji o stratach wśród swoich żołnierzy).
Górski Karabach formalnie jest częścią Azerbejdżanu, ale administracja w Baku w praktyce nie kontroluje tego terytorium od 1994 roku. Od tego czasu Górski Karabach jest de facto odrębnym bytem, choć nieuznawanym przez społeczność międzynarodową.
Rosję łączy z Armenią sojusz obronny. Z kolei sojusznikiem Azerbejdżanu jest Turcja.
Prezydent Rosji Władimir Putin wzywał do wstrzymania działań wojskowych w Górskim Karabachu.