Reklama

Źródła wojskowe: rebelianci dotarli do Aleppo. Lotnisko zamknięte, Rosjanie obiecali pomoc

Władze Syrii zamknęły w sobotę lotnisko w Aleppo oraz wszystkie drogi prowadzące do miasta - donosi Reuters, powołując się na źródła wojskowe. Rebelianci islamistycznej grupy Hajat Tahrir asz-Szam, sprzeciwiający się Baszarowi al-Assadowi przeprowadzili w tym tygodniu niespodziewaną ofensywę w miastach kontrolowanych przez rząd i dotarli do Aleppo prawie dekadę po tym, jak zostali wyparci przez Assada i jego sojuszników.

Publikacja: 30.11.2024 10:11

Bojownik grupy Hajat Tahrir asz-Szam w pobliżu Aleppo

Bojownik grupy Hajat Tahrir asz-Szam w pobliżu Aleppo

Foto: Reuters/Mahmoud Hasano

Jednym z głównych sojuszników Assada jest Rosja i – jak informuje agencja Reutera – obiecała Damaszkowi dodatkową pomoc wojskową w celu powstrzymania rebeliantów. Nowy sprzęt ma dotrzeć do Syrii w ciągu najbliższych 72 godzin.

Armia syryjska otrzymała rozkaz „bezpiecznego wycofania się” z głównych części Aleppo, do których wkroczyli rebelianci – podały trzy źródła w armii. Ofensywa rebeliantów rozpoczęła się w środę - przypomniała agencja. W piątek wieczorem centrum operacyjne ofensywy poinformowało, że przeczesują różne dzielnice Aleppo. 

Czytaj więcej

Syria: Trwa niespodziewana ofensywa rebeliantów. Przecięli drogę Aleppo-Damaszek

Jak przypomniał Reuters, rebelianci powrócili do miasta po raz pierwszy od 2016 r., kiedy Asad i jego sojusznicy – ​​Rosja, Iran i regionalne milicje szyickie – odbili je, a bojownicy zgodzili się wycofać po miesiącach bombardowań i oblężenia.

Turcja zaprzecza doniesieniom, że dała „zielone światło”

Bojownicy opozycji twierdzą, że kampania jest odpowiedzią na nasilenie się ataków rosyjskiego i syryjskiego lotnictwa na ludność cywilną w ostatnich tygodniach na kontrolowanych przez nich  terenach w Idlibie. Twierdzą również, że ma być uderzeniem, mającym na celu uprzedzenie ataków armii syryjskiej. Turcja, która wspiera rebeliantów - jak wynika z informacji agencji Reutera - miała „dać opozycji zielone światło”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rosjanie zbombardowali rejon w pobliżu granicy z Turcją

Zaprzecza temu rzecznik tureckiego MSZ Oncu Keceli. Jak stwierdził, Turcja chce uniknąć jeszcze większej niestabilności w regionie i ostrzegł, że niedawne ataki podważają porozumienia o deeskalacji.

Ofensywa w Syrii. Największy atak od marca 2020 r.

W piątek syryjska telewizja państwowa zaprzeczyła, jakoby rebelianci dotarli do miasta i podała, że ​​Rosja zapewnia syryjskiej armii wsparcie powietrzne. Armia syryjska poinformowała, że ​​stawia opór rebeliantom w okolicach Aleppo i Idlib i zadała im ciężkie straty.

David Carden, zastępca regionalnego koordynatora ds. pomocy humanitarnej ONZ w kryzysie syryjskim, powiedział, że ONZ jest „głęboko zaniepokojona sytuacją rozwijającą się w północno-zachodniej Syrii”. - Nieustanne ataki w ciągu ostatnich trzech dni pochłonęły życie co najmniej 27 cywilów, w tym dzieci w wieku zaledwie 8 lat – powiedział.

Ofensywa opozycji to największy atak od marca 2020 r., kiedy Rosja i Turcja zawarły porozumienie mające na celu deeskalację konfliktu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Moskwa postrzega atak rebeliantów jako naruszenie suwerenności Syrii. Dodał, że władze syryjskie powinny jak najszybciej „zaprowadzić porządek w tym regionie i przywrócić porządek konstytucyjny”. 

Konflikty zbrojne
Kolejny Brytyjczyk skazany przez Rosjan za udział w wojnie na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Jak dużej pomocy finansowej potrzebuje Ukraina? Na armię wydaje niemal 30 proc. PKB
Konflikty zbrojne
Rosja nadal przegrywa z Ukrainą wojnę na morzu
Konflikty zbrojne
Minister obrony Rosji: Są dowody, że NATO przygotowuje się na wojnę z nami
Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama