Reklama

Beniamin Netanjahu tym razem posłuchał Joe Bidena. Atak Izraela na Iran okazał się skromny

Ali Chamenei musi zdecydować, czy odpowiedzieć na piątkowy atak Izraela. Jeśli tego nie zrobi, wizerunek potęgi Teheranu ostatecznie się załamie. Ale eskalacja konfliktu jest niebezpieczna dla autorytarnego reżimu.

Publikacja: 28.10.2024 05:32

Brak odpowiedzi Iranu na izraelski atak mógłby zostać uznany za dowód absolutnej niemocy reżimu ajat

Brak odpowiedzi Iranu na izraelski atak mógłby zostać uznany za dowód absolutnej niemocy reżimu ajatollahów. Na zdjęciu Ali Chamenei, Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu

Foto: (West Asia News Agency)/Handout via REUTERS

Wygląda na to, że Beniamin Netanjahu tym razem posłuchał Joe Bidena. Operacja, która miała być zemstą za irański atak na państwo żydowskie 1 października, została co prawda przeprowadzona kilka dni przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. Ale jak przyznał w weekend Biały Dom, „była proporcjonalna”.

Amerykanie obawiali się, że Netanjahu zdecyduje się na uderzenie w irańskie instalacje zaangażowane w program budowy broni jądrowej. W takim przypadku mogłoby dojść do wojny obejmującej cały Bliski Wschód, w którą musiałaby się zaangażować Ameryka. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. Czwarty raz w tym roku
Konflikty zbrojne
Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek
Konflikty zbrojne
Jak zmieniły się poglądy Amerykanów na temat izraelskich działań w Strefie Gazy? Najnowszy sondaż
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Reklama
Reklama