Aktualizacja: 22.05.2025 15:20 Publikacja: 11.08.2024 09:26
Amerykański żołnierz w Syrii
Foto: army.mil
Do ataku doszło w piątek, celem była baza w Rumalyn położona w północno-wschodniej Syrii — poinformował agencję Reutera jeden z amerykańskich urzędników. Jak dotąd nikt nie przyznał się do ataku, ale za podobnymi uderzeniami w przeszłości stały proirańskie bojówki — dodało źródło agencji.
Początkowo wojsko amerykańskie oszacowało, że w ataku dronów nie było żadnych ofiar, jednak bardziej szczegółowa analiza wykazała, że część personelu bazy odniosła drobne obrażenia, w tym zatrucie dymem. Niektórzy członkowie personelu zostali też - dodał urzędnik - przebadani pod kątem urazów mózgu.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow skomentował odrzucenie Władimira Putina zawieszenia broni na...
Były członek Knesetu Mosze Feiglin ostro zareagował na decyzję premiera Benjamina Netanjahu o zezwoleniu na pomo...
Gdy Związek Radziecki upadł, doszło do złamania procedur prawnych, co oznacza, że ZSRR nadal istnieje – powiedzi...
Żołnierze izraelskiego wojska oddali strzały, by zastraszyć grupę dyplomatów, którzy zbliżali się do obozu dla u...
USA weszły w posiadanie nowych informacji wywiadowczych, z których wynika, że Izrael przygotowuje się do ataku n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas