Wielka wojna na Bliskim Wschodzie? Wszystkie atuty w rękach Iranu

Na odwet Iranu i Hezbollahu nie trzeba czekać już długo. Izrael gotów do wojny na wielu frontach.

Publikacja: 04.08.2024 20:00

Antyizraelska demonstracja w libańskim Sydonie, po zabiciu Ismaila Haniji, lidera Hamasu.

Antyizraelska demonstracja w libańskim Sydonie, po zabiciu Ismaila Haniji, lidera Hamasu.

Foto: REUTERS/Alkis Konstantinidis

– Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz – twierdzi premier Beniamin Netanjahu. – Świat będzie świadkiem niezwykłych scen – brzmiało ostrzeżenie irańskiej telewizji. Tak wyglądają ostatnie chwile przed irańskim odwetem za upokarzający zamach w Teheranie na Ismaila Haniję, lidera Hamasu.

Zdaniem portalu Axios powołującego się na informacje z kręgów wojskowych USA i Izraela skoordynowany atak Iranu oraz jego sojuszników nastąpić może w poniedziałek. Amerykanie wzmocnili już swe siły w regionie, przygotowując się do udzielenia pomocy Izraelowi w wypadku zmasowanego ataku dronów oraz rakiet, jak to miało miejsce w połowie kwietnia tego roku. W kierunku Izraela wystrzelono wtedy ponad 300 rakiet i dronów. Niemal wszystkie zostały zestrzelone. Znaczna część przez siły amerykańskie oraz zachodnich koalicjantów patrolujących szlaki wodne w regionie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Konflikty zbrojne
Siedmioletnia Ukrainka przyjechała na leczenie do Izraela. Zginęła w irańskim ataku
Konflikty zbrojne
Irańska rakieta spadła w pobliżu parku technologicznego, w którym biuro ma Microsoft
Konflikty zbrojne
Zaczął się drugi tydzień wojny Izraela z Iranem. Australia zamyka ambasadę w Teheranie
Konflikty zbrojne
Czy USA zaatakują Iran? Donald Trump daje sobie dwa tygodnie na odpowiedź
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Konflikty zbrojne
„Ten człowiek nie powinien dłużej istnieć”. Izraelski minister zapowiedział, że odpowiedzialność poniesie ajatollah Chamenei