Wojna Rosji z Ukrainą. SBU zatrzymała pod Kijowem kolaborantów, którzy zbierali i grzebali szczątki Rosjan

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała kolaborantów, którzy na zlecenie Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej przygotowywali ataki rakietowe na stolicę Ukrainy i ukrywali szczątki najeźdźców, poległych w czasie walk pod Kijowem.

Publikacja: 18.03.2024 11:02

Wojna Rosji z Ukrainą. SBU zatrzymała pod Kijowem kolaborantów, którzy zbierali i grzebali szczątki Rosjan

Foto: SBU

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 754

W opublikowanym w poniedziałek komunikacie SBU przekazała, że jej funkcjonariusze „zdemaskowali dwóch agentów FSB”, którzy działali w obwodzie kijowskim. „Zwerbowani ojciec i syn przygotowywali rosyjskie ataki rakietowe na obwód stołeczny” — podały służby, wskazując, że zatrzymani przekazywali dane geolokalizacyjne baz ukraińskiej armii, w szczególności jednostek specjalnych. Dwaj mężczyźni mieli też przekazywać współrzędne zakładów przemysłowych, w których produkowano ukraińskie drony”.

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Rosjanie planowali przeprowadzić „ukierunkowane ataki rakietowe” na ukraińskie obiekty, których dane wskazywali zatrzymani. Po zdemaskowaniu kolaborantów „podjęto działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa jednostek Sił Zbrojnych i obiektów produkcyjnych kompleksu obronno-przemysłowego Ukrainy”.

SBU zatrzymała rosyjskich agentów. Zwerbowani po komentarzach na YouTube

„(Zatrzymani — red.) agenci FSB wykonywali między innymi konkretne zadanie rosyjskiej służby specjalnej – poszukiwali szczątków Raszystów (Rosjan — red.), którzy zginęli w czasie walk o Kijów. Agenci zbierali do kontenerów fragmenty ciał okupantów, a następnie wywieźli je na plantacje leśne obwodu kijowskiego i zakopali, po czym przesłali FSB odpowiednią »fotorelację« ze wskazaniem terenu i współrzędnych miejsca pochówku szczątków wroga” — pisze w komunikacie SBU.

W toku śledztwa ustalono, że podejrzani pracowali wcześniej w organach ścigania. Po zwolnieniu ze służby zostali zrekrutowani zdalnie przez funkcjonariuszy FSB, którzy „zwrócili uwagę” na dwóch mężczyzn po ich antyukraińskich komentarzach, publikowanych na YouTube.

„Na początkowych etapach współpracy z okupantem syn prowadził nawet szkolenia on-line z medycyny taktycznej dla bojowników rosyjskiej grupy Achmat” – czytamy w komunikacie. Za wykonane zadania intruzi otrzymywali od Rosjan „nagrodę” pieniężną.

Zatrzymanym grozi dożywocie.

W opublikowanym w poniedziałek komunikacie SBU przekazała, że jej funkcjonariusze „zdemaskowali dwóch agentów FSB”, którzy działali w obwodzie kijowskim. „Zwerbowani ojciec i syn przygotowywali rosyjskie ataki rakietowe na obwód stołeczny” — podały służby, wskazując, że zatrzymani przekazywali dane geolokalizacyjne baz ukraińskiej armii, w szczególności jednostek specjalnych. Dwaj mężczyźni mieli też przekazywać współrzędne zakładów przemysłowych, w których produkowano ukraińskie drony”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ukrainka w Izbie Reprezentantów USA. Czy poparła pomoc dla Ukrainy?
Konflikty zbrojne
Rusłan Szoszyn: Drugi front czy manewr Putina odwracający uwagę Ukraińców?
Konflikty zbrojne
USA kupiły poradzieckie samoloty od sojusznika Rosji. Nie jest jasne dlaczego
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Najeźdźcy prą naprzód. Zachodni eksperci wieszczą im „znaczne sukcesy”
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował Rafah, są ofiary. Trwają rozmowy o zawieszeniu broni
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?