Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy ostatni dzień zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem będzie ostatni?

Poniedziałek jest czwartym, ostatnim dniem wynegocjowanego za pośrednictwem Kataru zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. Możliwe jednak, że czas trwania zawieszenia broni zostanie przedłużony.

Publikacja: 27.11.2023 05:28

Bliscy witają jednego z Palestyńczyków wypuszczonych z izraelskiego więzienia

Bliscy witają jednego z Palestyńczyków wypuszczonych z izraelskiego więzienia

Foto: AFP

arb

Prezydent USA, Joe Biden oświadczył, że ma nadzieję iż tymczasowy rozejm pomiędzy Izraelem a Hamasem będzie trwał tak długo, jak długo uwalniani będą zakładnicy wzięci przez Hamas do niewoli w czasie ataku na Izrael z 7 października.

Hamas gotów na przedłużenie zawieszenia broni, jeśli będzie to oznaczać więcej uwolnionych Palestyńczyków

W niedzielę Hamas wypuścił 17 kolejnych zakładników, w tym 4-letnią Amerykankę, Abigail Edan, której rodzice zostali zamordowani przez Hamas na jej oczach. Od 7 października Abigail była przetrzymywana przez Hamas jako zakładniczka.

- To, co ona przeszła, jest niewyobrażalne - powiedział Biden na konferencji prasowej.

Czytaj więcej

Czteroletnia dziewczynka wśród zakładników uwolnionych przez Hamas

Dziadek Abigail, Carmel Edan, w rozmowie z agencją Reutera powiedział, że "nie może uwierzyć", iż jego wnuczka została uwolniona. Podziękował też Bidenowi za "całą pomoc" jaką prezydent USA zaoferował rodzinie czterolatki.

Reklama
Reklama

Zgodnie z warunkami obowiązującego od piątku zawieszenia broni miało ono trwać cztery dni w czasie których Hamas miał uwolnić 50 z ok. 240 zakładników wziętych 7 października w Izraelu, a Izrael miał w tym czasie wypuścić 150 palestyńskich kobiet i nastolatków przebywających w izraelskich więzieniach.

14 800

Tylu Palestyńczyków miało zginąć w atakach odwetowych Izraela na Strefę Gazy

Hamas oświadczył już jednak, że chciałby przedłużenia przerwy w walkach jeśli podjęte zostaną "poważne wysiłki" na rzecz zwiększenia liczby Palestyńczyków zwalnianych z więzień przez Izrael. Z izraelskich więzień, w czasie obowiązywania zawieszenia broni, wyszło 117 Palestyńczyków i Palestynek.

Beniamin Netanjahu zapowiada powrót do walki "z pełną mocą"

Obowiązujące obecnie zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to pierwsza przerwa w walce między obydwoma stronami od 7 października. W ataku Hamasu na Izrael zginęło ok. 1 200 osób, z kolei w odwetowych atakach Izraela na Strefę Gazy zginęło 14 800 Palestyńczyków, z czego ok. 40 proc. mają stanowić dzieci - podaje Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.

Premier Izraela, Beniamin Netanjahu, mówił w niedzielę, że rozmawiał z Joe Bidenem o uwalnianiu zakładników i zadeklarował, że jest gotów przedłużyć zawieszenie broni jeśli będzie to oznaczać, że w każdym kolejnym dodatkowym dniu jego obowiązywania wolność będzie odzyskiwać kolejnych 10 zakładników Hamasu.

Jednocześnie Netanjahu miał powiedzieć Bidenowi, że gdy zawieszenie broni wygaśnie Izrael "wróci z pełną mocą do osiągania swoich celów: eliminacji Hamasu, zapewnienia, że Gaza nie wróci do bycia tym, czym była i, oczywiście, uwolnienia wszystkich zakładników".

Reklama
Reklama

W czasie zawieszenia broni do Strefy Gazy trafia pomoc humanitarna, m.in. z Kataru, co nadzorują katarscy dyplomaci - podał MSZ Kataru.

Przedstawiciel ONZ twierdzi, że do Strefy Gazy trafi największa dostawa pomocy humanitarnej od miesiąca.

Konflikty zbrojne
„Wyglądał na spanikowanego”. Poważne oskarżenia byłego rzecznika wobec Beniamina Netanjahu
Konflikty zbrojne
„Państwo Islamskie" nie daje o sobie zapomnieć
Konflikty zbrojne
Kto tropi rosyjskich generałów? Kolejny zamach w Moskwie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1397
Konflikty zbrojne
USA ścigają tankowiec? To już kolejny w tym tygodniu
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama