Wojna w Izraelu: Połowa mieszkańców Strefy Gazy bez dachu nad głową
Tymczasem Reuters cytuje Rafata Al-Nachalę, z Chan Junus, 70-letniego mieszkańca Strefy Gazy, który szuka schronienia na południu po ucieczce z północy enklawy, do czego wezwał cywilów Izrael zapowiadając prowadzenie działań militarnych na północy.
- Mam ponad 70 lat, przeżyłem kilka wojen, nigdy nie było jak teraz, nigdy nie było tak brutalnie, bez religii, bez sumienia. Dziękuję Bogu. Możemy mieć nadzieję tylko w Bogu, nie w żadnym kraju arabskim czy muzułmańskim lub kimkolwiek w świecie, z wyjątkiem Boga - mówi.
Reuters pisze, że jego dziennikarze widzieli nagranie z obozu dla uchodźców w Dżabaliji, na północy Strefy Gazy, gdzie mieszkańcy obozu gołymi rękoma próbowali wydostać dzieci uwięzione pod gruzami budynku.
Na nagraniu widać też jak ciało mężczyzny wywożone jest przy świetle latarek w telefonach komórkowych.
Hamas znów ostrzeliwuje Izrael
W Strefie Gazy, według ONZ, dachu nad głową miała zostać pozbawiona połowa mieszkańców. Przed wybuchem wojny Hamasu z Izraelem w Strefie Gazy mieszkało ok. 2,3 mln osób.