Wołodymyr Zełenski oskarża Rosjan o strzelanie do ukraińskich ratowników

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył siły rosyjskie o ostrzał ukraińskich ratowników, którzy próbują ewakuować ludzi z terenów zalanych wodami ze Zbiornika Kachowskiego po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce.

Publikacja: 08.06.2023 06:25

Ukraińskie siły bezpieczeństwa ewakuują mieszkańców Chersonia

Ukraińskie siły bezpieczeństwa ewakuują mieszkańców Chersonia

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 470

W cowieczornym wystąpieniu Zełenski opisał warunki panujące w okupowanych przez Rosję częściach obwodu chersońskiego  jako „absolutnie katastrofalne” i wezwał międzynarodowe organizacje humanitarne, takie jak Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, do natychmiastowego udzielenia pomocy ludziom opuszczonym na okupowanych obszarach dotkniętych powodzią po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce.

Prezydent Ukrainy zarzuca Rosji, że mieszkańcy okupowanych przez nią terenów zostali porzuceni bez ratunku, na dachach zalanych domów.

Czytaj więcej

Ukraina: 42 tys. osób zagrożonych po zniszczeniu zapory w Nowej Kachowce

- Nie można nawet z całą pewnością ustalić, ile osób na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu chersońskiego może umrzeć bez ratunku, bez wody pitnej, bez jedzenia, bez opieki medycznej – dodał.

Zełenski rozczarowany brakiem natychmiastowej reakcji Czerwonego Krzyża i ONZ

Wcześniej w środę Zełenski powiedział, że jest rozczarowany, że ONZ i Czerwony Krzyż jak dotąd nie zareagowały szybko na katastrofę tamy.

- Każda osoba, która tam zginie, jest wyrokiem na istniejącą międzynarodową architekturę i międzynarodowe organizacje, które zapomniały, jak ratować życie - powiedział prezydent.

Czytaj więcej

Zalane miasta i wsie. Zdjęcia satelitarne po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce

Dodał, że jeżeli teraz na obszarze tej katastrofy nie ma organizacji międzynarodowej, to znaczy, że ona w ogóle nie istnieje, że nie jest w stanie funkcjonować.  - Wszystkie stosowne apele ze strony Ukrainy i naszego rządu są aktualne – powiedział prezydent Ukrainy.

Tama elektrowni Kachowka częściowo runęła we wtorek nad ranem. I Rosja, i Ukraina oskarżają się nawzajem o jej wysadzenie, ale pojawia się coraz więcej dowodów na świadome działania Rosjan.

. Zdaniem strony ukraińskiej, wskutek kataklizmu ucierpi 40 tys. ludzi, w tym 25 tys. mieszkańców regionów kontrolowanych przez Rosję. Powódź zalała co najmniej 80 miejscowości, zarówno na terenach kontrolowanych przez Ukrainę, jak i Rosję.

W cowieczornym wystąpieniu Zełenski opisał warunki panujące w okupowanych przez Rosję częściach obwodu chersońskiego  jako „absolutnie katastrofalne” i wezwał międzynarodowe organizacje humanitarne, takie jak Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, do natychmiastowego udzielenia pomocy ludziom opuszczonym na okupowanych obszarach dotkniętych powodzią po zniszczeniu tamy w Nowej Kachowce.

Prezydent Ukrainy zarzuca Rosji, że mieszkańcy okupowanych przez nią terenów zostali porzuceni bez ratunku, na dachach zalanych domów.

Pozostało 84% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?